Aktywne Wpisy
xiv7 +4
TrexTeR +72
Bardzo współczuję młodym Ukraińcom, którzy mają całe życie przed sobą i prawdopodobnie zostaną zmieleni w okopie przez ruskich kacapów. Wyjechali z kraju przed wojną a zostaną deportowani - tymczasem Nataszki wywijają cipki na instagramie, na plażach w Hiszpanii czy Turcji.
To nie jest wina Ukrainy, że zostają deportowani, to wina KACAPÓW, którzy zaatakowali NIEZALEŻNY kraj w XXI wieku. Żaden cywilizowany kraj w dzisiejszych czasach nie myśli o podbojach innych narodowości, tylko ruskie
To nie jest wina Ukrainy, że zostają deportowani, to wina KACAPÓW, którzy zaatakowali NIEZALEŻNY kraj w XXI wieku. Żaden cywilizowany kraj w dzisiejszych czasach nie myśli o podbojach innych narodowości, tylko ruskie
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
ziomeczki, pytanie xD
Kupiliśmy z niebieskim dom, 15 grudnia podpisanie umowy przyrzeczonej. We wrześniu podpisywaliśmy przedwstępną, pośrednik doradził, że w bankach są teraz długie kolejki, więc żeby później nie trzeba było latać i aneksować, to daty wpiszemy jakieś odległe. I takim sposobem wpisaliśmy, że podpisanie umowy przyrzeczonej do 31 stycznia, a przekazanie kluczy do 1 kwietnia. No i tu nasz błąd, nie mieliśmy doświadczenia i nie poprosiliśmy, żeby zamiast wpisywać datę na sztywno, wpisał "X dni po podpisaniu umowy przyrzeczonej/uruchomieniu kredytu", bo myśleliśmy, że konkretną datę podamy u notariusza i to będzie w ciągu kilku dni od uruchomienia kredytu. No i teraz sprzedający nie chcą nam przekazać kluczy wcześniej XD Czyli dostaną pod koniec grudnia całość pieniędzy, my będziemy od lutego płacić raty, ale nie będziemy mieli wstępu do domu.
I teraz tak, czy to jest zgodne z prawem, żebyśmy wtedy wymagali od nich pieniędzy za najem? Bo już będziemy wtedy właścicielami, a oni będą to użytkować. Żeby było śmieszniej, to oni tam już dawno nie mieszkają, chcą zabrać dwie szafy, żyrandol i stół, więc to też nie jest wyprowadzka tygodniowa. W ogóle wydaje mi się, że to jest czysta złośliwość, z jakiegoś powodu muszą sprzedać ten dom, babka bardzo na to cisnęła, a chłop był obrażony na cały świat jak podpisywaliśmy umowę i to właśnie on nie chce się zgodzić na to wcześniejsze przekazanie kluczy.
Teoretycznie moglibyśmy tam chyba wjechać ze ślusarzem, skoro będziemy mieli akt własności, ale też nie chcemy robić kwasów, bo graniczymy z ich drugą działką, na której chcą się budować, a połowę jej chcemy od nich wydzierżawić/w przyszłości kupić.
Myślicie, że samo takie "nastraszenie", że będą musieli nam płacić koszt wynajmu poskutkuje? Czy w ogóle oni mogą się teraz nie zgodzić na przekazanie kluczy wcześniej? Co tu w ogóle mamy zrobić, notariusz z kolei twierdzi że on mogą wpisać jakąkolwiek datę i nie musi być ta z umowy przedwstępnej, ale nie chce, żebyśmy się kłócili w kancelarii xD
"Aneks do umowy" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Limonene: pierwszy blad to robienie czegos przez posrednika
@ChlopoRobotnik2137: sorry, ale po to oni są, żeby korzystać z ich usług. Nie znam się na bankowości, nie mam czasu latać i załatwiać dokumentów, facet nam wszystko ogarnął i wyjaśnił jak krowie na rowie. Jak ktoś ma czas i chęci, żeby załatwiać sobie kredyt samemu to proszę bardzo, my nie mieliśmy i nie widzę w tym nic złego
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Rozeznaj się tylko czy nie trzeba jeszcze o tym banku informować.
@SpeedFight: no tylko na ten aneks oni się muszą zgodzić, w tym rzecz. Nie musielibyśmy nic aneksować, gdyby oni powiedzieli "ok, podpiszemy u notariusza, że damy wam
Na pewno mogą, bo w zapisie pewnie jest że "do X dni". A ile tych dni macie? U mnie były 2 dni robocze xD
Dosłownie "przekazanie kluczy" czyli dosłownie kluczy czy podpisania umowy przeniesienia własności na do 1 kwietnia?
@opewnieJerzy: nic mu nie płacimy, wtf? Ktoś płaci brokerowi kredytowemu?
@SpeedFight: no ale sęk w tym, że nie chcą się zgodzić
Tak właśnie myślałem, nawet mi do głowy nie przyszło że mówisz o agencie mieszkaniowym, Wykopki w formie xD
No mogą się niestety nie zgodzić, tak jak to jest w podpisanej umowie
Ciekawe co im tak zależy xd może można notariusza spytać
@Goronco: no typ jest po prostu na maksa złośliwy i wkurzony, że żona mu każe sprzedać dom xD Jeszcze dzisiaj będziemy z nimi gadać tylko muszę się zastanowić czy próbować polubownie czy już wyjeżdżać z grubej rury
Ok, wszystko jasne (╯︵╰,)
IMO albo się dogadać (tia, brzmi że będzie ciężko :c), albo jemu też tego nie ułatwiać i w granicach tego co w umowach z nim, oraz umowie kredytowej jak najbardziej można opóźnić wypłatę kredytu.
Widać że mu baba truje dupe więc może lepiej pogadać z jego żoną
Podpisaliście już umowę kredytową? Jesteście umówieni? W aliorze od decyzji miałem 30 dni na podpisanie umowy, a od podpisania umowy 3 miesiące na spełnienie warunków uruchomienia kredytu, to chyba jedyny hak jaki możecie na niego użyć
Edit
Tak sobie myślę, że jednostronny, bo możecie uruchomić kredyt najszybciej jak się da, a on i tak kluczy nie przekaże xd