Wpis z mikrobloga

Jutro mam pierwsze spotkanie z terapeutą, #!$%@? nie idę, rano odwołuje. Nie będę opowiadać o swoich smutkach i problemach obcej osobie za 200 zł/h. Nic mi nie pomoże to w moim kłopotach, ChADu nie wyleczy. Dobrze myślę?
Czy jest coś bardziej żalosnego niz opowiadanie co mamusia mówiła jak miałam 10 lat? To zbyt osobiste.
Chlopy wiem, że sie ze mną zgodzicie. Ja chyba ma takie malo damskie podejście do tematu. Chyba wole zostać sama ze swoimi smutkami.

#depresja #terapia #dwubiegunowka #psychologia
  • 39
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Nic mi nie pomoże to w moim kłopotach, ChADu nie wyleczy.

nie wiesz tego czy nie pomoże. możesz sobie poczytać meta analizę skuteczności swojego nurty w chadzie czy faktycznie nie pomaga czy jednak tak mówisz bo szukasz racjonalizacji swoich emocji mówiących aby nie iść.

Czy jest coś bardziej żalosnego niz opowiadanie co mamusia mówiła jak miałam 10 lat?

nie chcesz się babrać w przeszłości ciągle to nie idź na VooDoo psychodynamiczne tylko
  • Odpowiedz
  • 0
@10129: Tak właśnie chcę poznawczo-behawioralną. Tylko nie wiem co ona mi będzie tłumaczyc - ja te schematy wszystkie znam.
Nikt mnie nie przekona, że warto ufać ludzią, albo, że ja jestem wartościowa. Nie ma szans. Doświadczenie jest ważniejsze od bzdur psychologicznych.
Nie mam problemu z pisaniem o swoich sprawach anonimowo. To jest dla mnie konfortowe.
  • Odpowiedz
  • 1
Pzreczytalam, że najpierw jest dokładny wywiad o relacjach w rodzinie, nie ma szans nie będe tego opowiadała. U psychiatry tego nie opowiadałam, bo prawie ryczałam.
@10129 @A_R_P @MadIen
  • Odpowiedz
@Ana77: Coś w tym jest. Z tego co słyszę dookoła, sporo ludzi/terapautów tak własnie działa. Posłucha cię, poklepie po plecach i dwie stówki w kieszeni. Szukaj takich, którzy dają narzędzia do radzenia sobie z problemami. Część z podejść, nawet nie wymaga od ciebie opowiadania, a zarysowania by terapeuta dał ci narzędzia albo kopa do działania. Nie wiem jak trudno takich ludzi znaleźć ale pewnie warto spróbować.
  • Odpowiedz
@Ana77 totalnie sie nie zgadzam. 7lat temu mowilem dokladnie to samo co Ty, ze przeciez terapeuta czasu nie cofnie itp.
To nie uplyw czasu jest problemem tylko czlowiek i to jak zmienily go wczesniejsze sytuacje. Dla samej siebie pojdz, obys trafila dobrze bo to otwiera umysl jakbys nagle sie dojrzale rozmawiac sama ze soba nauczyla.
  • Odpowiedz
  • 0
@wioslarz-umyslow: @Jamniki2
Dzięki, uznałam, że mam tak ciężką sytuacje życiową, że terapia nie ma sensu. Dalej żyje z moją rodzina, nie mam swojego życia , więc nie mogę zrobić tego co chcę. Sytuacja rodzinna, finansowa,zawodowa, zdrowotna i ogólnie życiowo tak mnie psychicznie morduje, że sesja polegałaby na użalaniu się nad sobą i oskarżaniu innych. Więc nie ma sensu, będę próbować domowymi sposobami zmienić coś na boku. W
sumie moim największym problemem
  • Odpowiedz
  • 1
@detokstyle: Ale ja rozumiem te wszystkie mechanizmy, ja mam #!$%@? życie, bo miałam fobie społeczną i zostałam z rodziną. To jest powód mojego nieszczęścia. Fobii już mam, od części rodziny odbiłam, teraz mam ChAD, chorą osobę w domu, samotność i gigantyczne rachunki. Co mi da terapia?
  • Odpowiedz
@Ana77: Dla testu możesz iść, ale w moim przypadku nie wypaliło ^^. Wolę się wygadać przyjacielowi, jak już jest bardzo źle.. Trochę szczęścia było, że się z nim poznałem, bo wcześniej byłem ciągle sam z tymi myślami.
ChAD wyleczyć się faktycznie nie da, ale nawet jakby się dało, to mam wrażenie, że moje myślenie by się nie zmieniło. Czasami mam wrażenie, że my wszyscy jesteśmy zbyt wrażliwi na ten #!$%@? świat,
  • Odpowiedz
Nie będę opowiadać o swoich smutkach i problemach obcej osobie za 200 zł/h. Nic mi nie pomoże to w moim kłopotach, ChADu nie wyleczy. Dobrze myślę?


@Ana77: a psychiatra? W niektórych miastach załatwisz na NFZ sensowne terminy. Chyba, że już działasz w tym obszarze
  • Odpowiedz