Wpis z mikrobloga

@Wojtas_elo: @AVOIDME
Szansa jest żadna. Zamówienie trafia w formie zlecenia i tam planowana jest produkcja - linia, data i konkretny czas produkcji. Szykowane są surowce (naważanie - jeśli smakowy lub wieloskładnikowy, lub samo mieszanie, aby mieć pewność że nawet produkt mono jest jednolity). Następnie szykowana jest linia pod konkretną produkcję, a to oznacza np. mycie transporterów, dozowników i itd. o raz szykowanie określonego zestawu dozującego (nie da się robić np. na
@Pan_Szeryf: i taka informacja jest dla mnie konkretna, dziękuję. Będę wiedział chociaż po tej informacji, że nie żre kofeiny ( ͡° ͜ʖ ͡°) jakbym rozpuścił te 500mg w szklance wody to też byłoby gorzkie?
@Wojtas_elo: Może tak: energole potrafią mieć 200 mg. Jak nasypiesz odpowiednią ilość cukru lub innych substancji zmieniających smak to możesz tego nie poczuć.

Ale jak wsypiesz 5g to nie wiem czego byś musiał tam dodać żeby jej nie wyczuć.