[Tabasco666]

#kononowicz #mexicano #patostreamy
Ankieta wyłącznie dla koneserów starego kontentu Mexicano z lat 2017-2019 [*]. Jak wiadomo menel nagrywał w tym czasie niezwykle klimatyczne gnioty z różnych bieda miejscówek, które możemy podzielić na okresy jesień/zima i wiosna/lato. Moje pytanie brzmi, który okres wspominasz lepiej? Zimne i ciemne poranki, podczas których Mexyk zataczał się na kacu w drodze po piwo, przygotowania do Świąt, biała kurtka itd., czy może jednak wolałeś ten ciepły, letni vibe, Żuberki o wschodzie słońca, wycieczki, budowę ławki i poznanie Mario z Krzaków? Zapraszam do wymiany spostrzeżeń w komentarzach :)

[Ksemidesdelos]

@Tabasco666 zima, zimowe wyprawy do zodiaka po żubra o 5 rano miały swój klimat

[KapitanTorpedal]

@Tabasco666: Mnie kręcił jego urbex, kiedy eksplorował zalane m.in. uryną piwniczne pomieszczenia taplając się w nich i prawie pływając ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[NicolasLatifi]

@Tabasco666: zimowy mexicvawe lepiej oddawał oderwanie jego osoby od trybu życia normalnego człowieka, mimowolne budzenie się na kacu przed 5:00 itd

[k.....h]

@Tabasco666: oba przedstawione okresy w twórczości Jara miały swój urok. Chwilę się zastanawiałem, ale jednak nieznacznie wyżej stawiam zimę. I poniższy wigilijny, fioletowy klasyczek.

[1234rfdcfvghytrewsedrgyj]

@Tabasco666: Zimą gorzej, bo więcej sparingów z matką musiał przeprowadzić, żeby było cieplej. ;) A z filmami to nie wiem

[Belivax]

@Tabasco666: Kacowe, zimowe poranki gdzie Meksyk musiał iść po kac piwo zbierając po drodze kiepy i butelki jednak najbardziej oddają klimat tamtych czasów.

[salamsalejman]

@Tabasco666 klimat ciemnego zimowego poranka, przykrytego nieprzetartym świeżym śniegiem, poezja

[bbbbbbbb]

@Tabasco666: W jakiś sposób to był naprawdę unikatowy i kreatywny kontent. Zarówno lato jak i zima. Można oczywiście zwalić na patologiczne treści, ale wówczas moim zdaniem Mexicano miał tę ikrę i dar do bycia jutuberem. Takim rzeczywistym i niezakłamanym człowiekiem z nizin, który w sposób autentyczny przedstawiał prosty żywot człowieka uzależnionego.

[mirage50]

@Tabasco666: Najlepsze dla mnie były zimowe, wieczorne sprostowania i poranne gnioty na mrozie, wciąganie gilów i popijanie żuberka. Taki miałem #!$%@? fetysz... i oczywiście w pamięci zostają najlepsze atrybuty menela tj. kurtka ludzika Michelin, kurtka norweska, elegancko zawiązany szalik

[Tabasco666]

@KapitanTorpedal: To był zdecydowanie letni kontent :D