Wpis z mikrobloga

@NdFeB: nazwała go #!$%@?. A on 'wpadł w szał' i *odwiózł ją na stację*. I to on jest ten zły.

Gdyby wpadł w szał, taki inżynierski, to funkcjonariusz medialny nie rozmawiałby z nią bo nie byłoby z kim.
Roszczeniowość poza skalą.