Wpis z mikrobloga

@Castellano
P---------e kotka za pomocą młotka.
Spożycie spada, ale produkcja rośnie więc dla przygłupów piszących clickbaitowe wysrywy sprzedaż za granicę = sprzedaż w kraju i jak wiadomo obalenie jeszcze ciepłej banderoli zaraz pod sklepem.

12 litrów spirytusu to jest pi razy drzwi 30 połówek wódki na głowę.
Przyznać się - ilu znacie typków którzy zrobili coś takiego w poprzednim roku? Mam nadzieję, że znacie takich tysiące bo się okazuje, że każdy
  • Odpowiedz
@Castellano: kurde, aż mi się wierzyć nie chce. Myślałam, że za PRL było gorzej, np. picie było tolerowane nawet w pracy, co dzisiaj jest nie do pomyślenia. Naprawdę jestem zaskoczona.
  • Odpowiedz
@w__k
Czyli teraz jest narracja, że co druga osoba w tym kraju rano przed pracą podjeżdża do monopolowego i kupuje małpkę, żeby się dobrze stało w korku do korpo.

Pewnie milon kierowców zawodowych w tym kraju też codziennie rano wali dwa browarki co nie?
  • Odpowiedz
@wojtoon: czyli jak nie wierzysz w zmierzone statystyki, to tym gorzej dla statystyk?

Czyli teraz jest narracja, że co druga osoba w tym kraju rano przed pracą podjeżdża do monopolowego i kupuje małpkę


@wojtoon: nie co druga, ale schodzi milion małpek dziennie przed południem. W to też nie potrafisz uwierzyć, więc nie jest prawdą?
  • Odpowiedz