Wpis z mikrobloga

@conamirko to jest dla mnie niesamowite jak Korwiniści dali się zepchnąć na bok w Konfie.

Partie Korwina w okolicach 2015 praktycznie ocierały się o próg wyborczy, udało się wejść do europarlamentu. W tym czasie narodowcy mogli liczyć na ok. 1% poparcia. Braun to już całkiem margines.

Kilka lat później robią koalicję i okazuje się, że większość w Konfie mają właśnie narodowcy i Brauniści.
@dorkas: efekt tworzenia dobrych struktur: Braun i efekt nie #!$%@? w telewizji korwinowskich dyrdymałów: Bosak i poparcia dla Braunistów i RN rośnie, a dla kuców maleje.

Dodałbym brak przekazu dla 35+ u Korwinistów. Memcen trochę próbował za czasów Nowego Ładu, nagrywał te filmiki o zmianach podatkowych, co warto a co nie. To było sensowne, potem niestety już równia pochyła z programem dla dzieci.
nie da się zaprzeczyć, że wyborca Konfederacji to już zupełnie inny osobnik niż korwinista - ta partia to przecież w większości ruch narodowy


@conamirko: masa kuców zagryza zęby i robi fikołki, popierając narodowców z konfy, bo inaczej musieliby się przyznać przed sobą, że ich idole, których od lat bronią, aby dorwać się do koryta, związali się z grupą, którą wcześniej najmocniej wyśmiewali.