Wpis z mikrobloga

Chcieli oszczędzić kosztów temu właścicielowi tego srebrnego auta w Łodzi. Osłonili wylewiac ten beton, gdy stwardniało spokojnie można było wyjechać płacąc tylko ten mandat od Straży Miejskiej. Tłuszcza rechocze, a ja uważam, że postąpiono tutaj optymalnie. Mimo, że to większy samochód, to wygląda na gruza, całkiem możliwe że należy do kogoś kto radzi sobie ...tak sobie. A teraz raczej będzie musiał zapłacić więcej niż 5 tysięcy. #lodz #motoryzacja #ulice #samochodoza
  • 9
  • Odpowiedz
  • 1
@Poludnik20: wstrzymać remont ulicy z powodu 1 nieprzeparkowanwgo samochodu? Mają jakieś deadline'y, opóźnienia to kary. Zresztą dla samych mieszkańców długi remont to utrudnienia. Zachowano się odpowiednio.
  • Odpowiedz
  • 1
@Poludnik20: nie wiem czy oni jako pierwsi? Chyba tak? Ci cali Zmotoryzowani łodzianie? Ten profil na FB. To zacofane buractwo jest — tak po przejrzeniu kilku miesięcy co tam publlikują. No nie wiem, ja z takim ludźmi regularnie spotykałem się jedynie w podstawówce ze względu na rejonizację — czyli mieli prawo niezależnie od wszystkiego uczęszczać do podstawówki, do której ja uczęszczałem. Potem już nie. Teraz tylko przez internet takie odgłosy mnie
  • Odpowiedz
  • 0
@FrostlyMostly: czy powinni od razu odholowywac najdroższa lawetą w przypadku jakiegoś nowego Saaba (chociaż Łódź to chyba nie te klimaty. Zbyt subtelna marka), ...no jednak to co innego wyjechać z papierem na 10 koła komuś kto takich pieniędzy nigdy nie widział, a co innego komuś kto tyle wydaje tygodniowo.

Polacy słynęli na świecie z swojej precyzji emocjonalnej i empatii. W Iraku ci nasi żołnierze byli przez loklaną ludnosc najlepiej oceniani. To
  • Odpowiedz
@Poludnik20: zniszczyć życie? Było się nauczyć parkować to po pierwsze. Po drugie to nie pierwsza tego typu akcja tego właściciela, koleś jest byłym policjantem i regularnie coś #!$%@?. Zanim zaczniesz kogoś bronić to sprawdź swoje info.
  • Odpowiedz
@huudyy: Rzeczywiście, kurna zniszczyć życie. W Niemczech zaparkowałem na zakazie, bo byłem zaspany i nie zauważyłem znaku, a wjazd do bramy wyglądał jak zatoczka do parkowania. Zamknęło się wszystko w okolicach 300-400 euro + podwózka przez znajomego na parking za miastem i stracony czas. To niszczy życie? Jakie 10 koła. Na lawetę i dzwoń do urzędu pytać gdzie Twój samochód.
  • Odpowiedz