Wpis z mikrobloga

Ta Kornelia to też jest niezła. Wie, że mamamarka ma lęk separacyjny, nie chcę odciąć od siebie syna, a ta idzie uśmiechnięta, dzień dobry, dzień dobry, proszę, pani zobaczy, zdjęcia wywołałam. Ślicznie, nie? Jestem ja, Kornelka, jest ten sierściuch biały i jest Marek. CAŁA RODZINKA! Nikogo nie brakuje, no to pa. #slubodpierwszegowejrzenia
  • 6
  • Odpowiedz
@szurlotka: Jakby miała zdrowe relacje z dziećmi to by się nie musiała obawiać, że ktoś ją opuści. Mi jej tam trochę szkoda mimo wszystko, ewidentnie kobieta ma problem na podłożu psychicznym. Niestety piętno rodzinnego #!$%@? będzie się ciągnęło za Markiem jak smród po gaciach, by nie przelało się na kolejne pokolenie.
  • Odpowiedz