Wpis z mikrobloga

@cppguy: gdzieś była analiza nawet tutaj jakiś czas temu, USA outsourcuje z roku na rok jeszcze mocniej. Sam fakt powstawania nowych technologicznych hubów w Polsce o czymś świadczy.
Warto dodać że Kyle Simpson to autor dosyć poczytnych książek nt. JavaScriptu (You Don't Know JS) i kilku szkoleń na chociażby platformie frontendmasters.

W innym poście wspominał że dostał na rozmowie dwa zadania i zrobił tylko jedno a drugie w połowie i uważa że większość osób wyłożyłoby się na pierwszym zadaniu bo było mocno tricky.
@cppguy: niedawno widziałem na reddicie gościa co się żalił że wysłał 500 CV i nie miał z tego odzewu. Odpisywało mu paru innych po kilkaset. O niczym to nie świadczy. Praca jest, szukać nawet nie trzeba. A jak się już obudzą że kryzysu co miał być nie będzie i inflacja będzie dalej spadać to nagle pojawi się nowa moda na zatrudnianie.
Ogólnie bawi mnie podejście typu stado 'zwolnijmy 50% bo gugle,
@cppguy: przede wszelkim trzeba odróżnić rynek USA od naszego. Np. są firmy które tam zwolniły setki osób a teraz zatrudniają je u nas. Biorę nawet właśnie udział w rekrutacji do takiej firmy i stawki jakie płacą (z bonusami) są wyższe niż kiedykolwiek widziałem w PL (np. 17k brutto dla mida a do tego 85k USD bonusu rozłożonego na trzy lata. Dla wyższy stanowisk bonus jest chyba większy). Także z tym kryzysem
@czlowiekboruta: myślę że jest kilka firm płacących naprawdę dobrze poza Splunkiem, Revolut, Snowflake, Google, Nvidia, Netflix, itp. wiadomo że nie jest to praca dla wszystkich ale nie ma powodu żeby zwykły programista zarabiał znacząco więcej niż np księgowy czy inżynier budownictwa