Wpis z mikrobloga

@Kopytnik_1: Ja bym nie wytrzymał jak to jeszcze trzeba malować, popatrzyłem na allegro i już mnie nosi bym rozje*ał całe pudełko w pył ( ͡ ͜ʖ ͡)[]

Rower, moto takie sytuacje maks klocki lego ( ͡º ͜ʖ͡º) Ale np. w krzakach z lustrzanką mógłbym siedzieć pół dnia XD

Ja muszę mieć bardziej art hobby
@Kopytnik_1: gdy byłem nastolatkiem mój stary miał fazę na modelarstwo, (zaczęło się od samochodu RC który młodszy bracki sobie kupił z komunijnych pieniędzy - brackiemu się znudziło, staremu nie), cały pokój #!$%@? jakimiś elementami skrzydeł, serwomechanizmami (bo się przerzucił szybciutko z samochodów na samoloty), stara nie nadążała z jakimiś wyliczeniami nośności czy innej powierzchni skrzydeł (matematyczka), co weekend jeśli nie jeździł latać to stary brał albo mnie albo brata bo skrzydła
@Kopytnik_1: Pełna zgoda. Modelowanie to fajna sprawa.
Też dobry sposób, żeby się oderwać od komputera.
Tylko kłopot jest, jak się te modele gromadzą i kurzą. : /

Ja swego czasu kleiłem modele papierowe, drukowane z kompa. (Tzw. papercraft.)
Są bardzo praktyczne. Od biedy nie szkoda później tego wyrzucić, ani nie produkuje się plastiku.
Takie modele można łatwo znaleźć gotowe w necie: z ulubionych gier, filmów, czy co tam sobie człowiek wymyśli.
@Kopytnik_1: pełna zgoda, można się odprężyć, uspokoić (no powiedzmy, do momentu aż jakiś #!$%@? nie zginie, czy chlapniesz z aero za mocno farbą na wypieszczoną wcześniej powierzchnię, albo cokolwiek innego...), oderwać myślami od codzienności.

No i przede wszystkim ma sie jakies hobby, czyli nie jest się nudnym bucem