Wpis z mikrobloga

@limakzsuetam

A to czasem nie lewica krzyczała żeby wychodzić na strajk kobiet podczas covidu?


To samo było gdzie indziej, w USA też nie mogłeś bliskich na łożu śmierci w szpitalu odwiedzić, podczas gdy na pogrzeb patusa w złotej trumnie była sala wypełniona po brzegi, oraz "pokojowe" protesty nygusów palących i rabujących miasta były ok. A inni nie mogli się gromadzić albo musieli siedzieć w domu na dupie.
@szpongiel: to czemu w Stanach „fałszowali” statystyki agresywniej niż w reszcie świata?
Ogólnie to zgadzam się, że Covid to była padaka ale uważam to za efekt ogólnej niezdarności naszego społeczeństwa niż za rządowy spisek. Martwi mnie to bo jeżeli na świecie faktycznie dojdzie do pandemii groźnej choroby to nauczeni doświadczeniami z Covida olejemy zagrożenie.
w szczycie pandemii śmiercionośnego wirusa nie można było sobie wyjść na spacerek.


@Njal: po pierwsze to wszystko jest śmiercionośne skoro używasz takiego określenia do wirusa, przy którym przeciętny wiek umierającego był wyższy od przeciętnej długości życia

a po drugie to w pewnych tygodniach (zwłaszcza na początku), krajach, sytuacjach jak najbardziej nie można było wychodzić z domu na spacerek - sam pamiętam policję pytającą kogoś na przystanku gdzie jedzie i czy naprawde
niestety do głosu doszedł alt-right który promował szurie


@Njal: No tak. Bo sprzeciw przeciwko bezprawnym działaniom rządu, nadurzyciom i obnażaniem kłamstw to szurstwo i alt-right, far right czy jak wy to sam sobie komuchy nazywacie XDDDDD
@Davvs: mi to zawsze imponuje jak kazdy jest madry po fakcie. Jest marzec 2020, swiat zwariowal, wszyscy gapia sie w statystyki zgonow spowodowanych wirusem, nikt nie wie naprawde jaka jest szkodliwosc tego, co sie wydarzy, co robic. WHO daje rekomendacje, jest ogromn panika na swiecie, zarowno przed wirusem jak i samymi skutkami lockdownow.

Jaka decyzje Ty bys podjal WTEDY, bedac odpowiedzialny za 35 mln ludzi w kraju? Bo teraz to kazdy
@Ayessare: boję się takich ludzi po prostu jak Ty i nie mam szacunku do takich poglądów...

W imię idei poświęcą innych ku chwale mitycznego "społeczeństwa".
Dzisiaj w imię ochrony zdrowia (rzekomo), jutro w imie słów wodza o w rogach narodu.
Oczywiście dopóki ich samych to nie dotknie, wtedy jest "sytuacja nadzwyczajna"
Jakby p0lacy husarze wytrzymali chwilę w domu to by się problem rozwiązał nie w 2 lata a 2 tygodnie


@Ayessare: jakbyście lewaczki mieli choć odrobinę mózgu, to ogarnęlibyście, że zamknięcie wszystkich w domach na 2 tygodnie nic by nie dało, bo ludzie spoza Polski przywieźliby wirusa na nowo. Chyba, że waszym rozwiązaniem byłoby zamknięcie granic i całkowity zakaz wjazdu i wyjazdu na 2 lata xD