Wpis z mikrobloga

chlop kupil auto bez dachu zeby dokupic specjalnie dach, smiechu warte, w golfie 4 masz od razu z dachem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 2
@cwlmod: ogólnie jazda z miękkim dachem jest dużo głośniejsza w środku, miękki dach wymaga obchodzenia się z nim jak z dzieckiem trochę. No i rzynajmniej ja, boję się zostawić auto na noc na parkingu z miękkim dachem bo kuny czy koty miały by co robić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cwlmod: generalnie jeździć z miękkim dachem jak najbardziej można, można nawet złożyć, jeżeli to dach materiałowy, winyl przy składaniu na zimnie pęka. W środku w NB jest cieplutko, pomimo braku dachu nad głową, wystarczy włączyć nawiewy na grzanie.
  • Odpowiedz
@Atypical: Nieironicznie to byłby bardzo ciekawy swap :D widziałem w internetach przekładkę na Renesisa razem z interior swapem, sam czasami marzę u siebie o REWie, ale taka zabawa to zbyt duże koszta. 1.8 czy 2.0? Czemu hardtop a nie od razu PRHT?
  • Odpowiedz
@Atypical: Zastnawia mnie właśnie dbanie o miękki dach. Jak wynajmowałem mustanga to mi zwracali uwagę, że np nie myć go na myjce ciśnieniowej, ale przecież w zimę to on się masakrycznie usyfi, więc jak to potem czyścić? Całą zimę przejeździć czy jak?

Co z impregnacją w takich warunkach?
  • Odpowiedz
@cwlmod: Pewnie kwestia gustu, ale hardtopy o wiele ładniejsze mi się zawsze wydawały. Jak już mnie weźmie kryzys wieku średniego i będę szukał kabrio, to też z hardtopem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz