Wpis z mikrobloga

@GlenGlen12: ogóle dogmat jakoby miejsca pracy były wartością samą w sobie i trzeba je tworzyć, chronić, dopłacać do nich to jedna z największych głupot współczesnej dyskusji o ekonomii.
@Wyso52: to chyba do lidla nie chodzisz i nie wiesz co tam sie #!$%@?. Masz załadowny do pełna wózek? Zapraszamy do samoobsługowej! I to nie hasło rzucone w przestrzeń tylko personalnie. Tam jakiś przykaz z góry mają użycia kas samoobsługowych. Czy to ma sens czy nie. Ostatnio to w biedrze lepiej działa. Nawet alko bez problemu mozna kupić bez dłuższego czekania. Tylko nie więcej jak ~10 produktów.
Te kasy samoobsługowe są okropnym gównem przede wszystkim dlatego, że nie przyjmują pieniędzy fizycznych.


@filip8192: W Kauflandzie, czy Carrefourze przyjmują jak najbardziej, nie wiem jak w innych, ale kasa samoobsługowa przyjmująca gotówkę to nie jest jakiś rzadki widok, choć jest ich zawsze dużo mniej.
@wojniz

@GlenGlen12: Te kasy to się nadają, jak soczek kupujesz. Przy większych zakupach, są w #!$%@? upierdliwe. Już pomijam, ze nikt mi za bycie kasjerem nie płaci, to czemu mam się w niego bawić?


Upierdliwe i schodzi się więcej czasu niż na normalnej kasie. Samoobsługowe fajne się do małej ilości produktów.
@markhausen

Żona pracowała w Empiku. Redukcja o dwie pracownice jak pojawiła się jedna kasa samoobsługowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Ale najbardziej chyba mnie wkurza nie to, że te kasy są, tylko to że zmusza się klientów do ich używania.

Taki Lidl robi jedną kasę otwartą i wpycha ludzi do kas samoobsługowych. Spoko, ale przy płatności gotówką robi to problem, bo później pani musi lecieć z rachunkiem i ze
Już pomijam, ze nikt mi za bycie kasjerem nie płaci, to czemu mam się w niego bawić?


@wojniz: nikt Ci też nie płaci za bycie ekspedientem, a mimo to sam bierzesz towar z półek i pakujesz do torby. Śmieszne, że przeszkadza ci samoobsługowa kasa, ale już to, że cała reszta sklepu jest samoobsługowa już Ci nie przeszkadza.
@markhausen: ja sie z toba zgadzam kto robi zakupy z wozkiem idzie do kasy, lto kupuje kilka artykułów idzie do robota. Chociaz sa tacy ludzie co z wozkami ida do robota i maja tyle towaru ze kasuja sie na 3 razy bo sie nie zmiescilo w koszu na produkty
@wojniz: Niekt nie każe. Rozumiem że robisz też za magazyniera i nikt ci za to nie płaci - w sklepie sam zbierasz do koszyka produkty. Nikt ci tez nie płaci za bycie kierowcą, szwaczem, konserwatorem powierzchni płaskich, elektrykiem i wiele wiele więcej. Mimo to się robi bo jest po prostu wygodniej lub się tego chce. W ogóle argument że nie jestem kasjerem i nikt mi za to nie płaci jest tak
plus dla biedronki ze nie ma bramki na bydlo przy wyjsciu z obszaru kas, za to nie widac by kasjerki mialy wiecej czasu na mycie podlogi, ciagle stosuja ten sam syfiasty gres ktorego chyba domyc sie nie da
@xer78:

Aha czyli kasa samoobsługowa to obraza majestatu a sklep samoobsługowy już nie.


Tak dokładnie, od kasowania produktów jest kasjer a nie klient co tutaj trudnego do zrozumienia?