Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy jestem normalny, czy jestem mizoginem? Z nerwicą lękową i niską samooceną znów popadam w wątpliwości.

mieszkam aktualnie z dwiema lokatorkami na mieszkaniu studenckim i dostrzegam non stop #!$%@? garnek w zlewie, kłaki w łazience, nastawianie prania, a następnie wychodzenie z domu, czego skutkiem jest kiszenie się tego prania (co jakis czas robię dezynfekcje domestosem bębna), nieużywanie klamek przy zamykaniu drzwi i wieszanie nieswiezych reczników w lazience. Tak się zastanawiam, bo mieszkam w podobnej formie od 4 lat, przewineło się kilku lokatorów i nigdy nie było aż tak źle, jak z tymi dwiema koleżankami. Mieszkałem nawet z czterdziestoletnim rozwodnikiem z alimentami i był to najlepszy dotychczasowy lokator - mily, cichy i tak jak ja spokojny. Innym razem przez rok mieszkalem z typkiem, co grał calymi dniami w gry, nie mył się, miał problemy ze sprzątaniem, ale wystarczyło mu przypomnieć (po koleżeńsku) i od razu ogarniał temat. Też wielokrotnie z nim gadałem o duperelach, typu wakacje, plany na przyszłość, gospodarka.

A gdy obecnej lokatorce zwracałem uwagę, aby podczas gotowania otwierała okno, albo włączała okap to spojrzała się takim wzrokiem na mnie, jak na tym filmie "gruba pijesz?!". Nie wiem, ale od razu poczułem taką pasywną agresję z jej strony, że postanowiłem ją unikać w miarę możliwości, aby zapobiec konfrontacjom. Z drugą lokatorką podobna sytuacja, ale w innym kontekscie. Nasz kontakt ogranicza się jedynie do powiedzenia sobie "cześć" i tyle. Kurde, nigdy nie miałem takiej sytuacji, że muszę jak do dziecka tłumaczyć osobie z którą mieszkam, że do zamykania drzwi używa się klamki, a nie nogi.

#przegryw #depresja #psychologia



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
@mirko_anonim: wez sobie cos ogarnij na lęki, bo inaczej, to bedziesz mial pod gorke w zyciu i pomysl o terapii, na lęki polecam jakiś alprazolam, lorazepam - coś w tym stylu, dawki lecznicze, używane z głową i świat staje się od razu piękniejszy.

albo włączała okap to spojrzała się takim wzrokiem na mnie, jak na tym filmie "gruba pijesz?!"

i wtedy zamiast stac jak przestraszony slup, ponawiasz pytanie bez pi3rdolenia, bo
Anonim (nie OP): chłopie, mieszkam aktualnie z 3 babą i cieszę się, że tak zrobiłem, bo wreszcie prysł czar "nieskazitelnych różowych pasków".
Każdą babę musiałem uczyć sprzątać. Nic nie potrafią, jedynie psuć i brudzić.

Miałem napisać długi komentarz z historiami i nawet zacząłem, ale stwierdziłem, że nie chce mi się wyliczać tego wszystkiego.

Np. sytuacja sprzed kilku dni. Typiarze nie odpowiada, że na mojej części stołu w kuchni zostawiam sobie nóż,
@mateuszdinozaur: Jak mówił mój kolega lekki chad, jeśli dwie osoby różnych płci mieszkają ze sobą razem, to po pewnym, skończonym czasie zaczną ze sobą spać. Jeśli laska nie ma cię za potencjalnego partnera seksualnego, to znaczy, że ma cię za totalne gówno i będzie próbować wejść ci na głowę albo cię zniszczyć. Zabierasz miejsce życiowe, które mógłby zająć jakiś Chad.
@Felixu_enjoyer: Mozliwe i to bardzo. Mieszkałem z wieloma laskami. Ale jedno jest pewne meeega ciezko sie zyje z studentami pod jednym dachem tym bardziej jak mieszkanie nie ma duzego metrażu. Ciągły #!$%@? ze syf w kuchni itp. Miałem kiedys fotki jak sie wyprowadziłem i inni lokatorzy sie wprowadzili (okres przed pandemią) masakra syf kiła i mogiła -