Wpis z mikrobloga

@CocoJumbo266: ale #!$%@?. Mówisz o jakichś stanowiskach specjalistycznych, a nie każdy ma czas i możliwości żeby się ciągle kształcić. Na rynku szarego pracownika dalej bieda - wiem bo spotykam pracowników najniższego szczebla każdego dnia w swojej pracy i wiem jak to wygląda w ich przypadku.
@Imperator_Wladek: Tym czasem ja szukając pracy rozglądałem się za ofertami gdzie można popołudnia/nocki tylko pracować i jest możliwość pracy w dni "wolne"XD wtedy jak mam coś do załatwienia to nie muszę wstawać rano tylko odbieram dzień wolny kiedy mi pasuje. Jak komuś się nie podoba praca w niedziele to niech sobie szuka pracy gdzie są #!$%@? wolne weekendy¯\(ツ)/¯
a "U Władka" to jedyny pracodawca w okolicy?


@conamirko: i wszyscy kupujący w sklepie u Władka, to również pracownicy tego sklepu, bo przecież nie ma żadnego innego pracodawcy. Wszyscy pracują w sklepie, w którym wydają całą pensję - takie wiejskie perpetum mobile ;)
Czy też może raczej jednak sklep nie jest jedynym pracodawcą w żadnej okolicy?
@kubako: słyszałeś kiedyś o emerytach, rolnikach na krusie, rencistach, bezrobotnych itd itp? Stanowią sporą część naszego społeczeństwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poza tym żeby nie wchodzić w godzinne dywagacje z takimi madralami jak ty uproscilem sytuację. Oczywiście masz rację i zazwyczaj poza sklepem U Władka mieszkańcy wsi mają jeszcze do dyspozycji etat organisty u proboszcza, 4 miejsca pracy w lecznicy, karierę lokalnego weterynarza, kilka miejsc pracy w
@ddiazepam: to zajebiście - miałeś kasę od rodziców czy zapłaciliśmy ci za te możliwość w stypendiach socjalnych? Zabrałeś starych, rodzeństwo i okoliczną rodzinę ze sobą czy dalej muszą mieszkać w miejscu z ograniczonymi perspektywami kariery? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@ddiazepam: sprowokować do czego? Ja tu podaje fakty i prostuje takie mirkowe kucowskie pi3rdolenie jak nam serwujesz wyżej, a nie zaczynam internetowej kłótni

Zdecydowana większość Polaków żyje w małych miejscowościach, 40% w ogóle poza miastem, a ty będziesz wypisywał że wystarczy zmienić pracę na lepszą xD
@conamirko: To po co te głupie przyczepki jak wyżej?
Pomyśl co piszesz, bo skoro mieszkają w małych miejscowościach to nie mają raczej problemu z obowiązkiem pracy w niedziele, ale ok.
@ddiazepam: ja tylko odpowiadam ci w takim tonie w jakim ty napisałeś swój komentarz.

skoro mieszkają w małych miejscowościach to nie mają raczej problemu z obowiązkiem pracy w niedziele


A tego to już w ogóle nie rozumiem xD
słyszałeś kiedyś o emerytach, rolnikach na krusie, rencistach, bezrobotnych itd itp? Stanowią sporą część naszego społeczeństwa


@conamirko: Nie kumam, to z ich powodu powinny być sklepy w niedzielę zamknięte?

Reszta twojego komentarza, to oczywiście wymyślanie jakiegoś wydumanego przykładu na kogoś "zmuszanego" do pracy w niedzielę, w praktyce pasującego może do 0,5% ludzi w tym kraju, ale ma to uzasadnić narzucenie całemu społeczeństwu jakichś absurdalnych ograniczeń. O czym tu dyskutować xd
@ddiazepam: mieszkańcy małych miejscowości mają problem z obowiązkiem pracy w niedzielę bo gdy pracodawca ich do tego zmusza to pozostaje im przyjść - alternatywy nie mają

@kubako ale ja nigdzie nie napisałem że jestem zwolennikiem ustawowych nakazów/zakazów. Nie jestem. Mówię tylko, że problem istnieje i rozumiem "drugą" stronę.

Chętnie bym też zobaczył jakieś źródło na to 0.5% xD
Chętnie bym też zobaczył jakieś źródło na to 0.5% xD


@conamirko: w handlu w Polsce jest zatrudnione 4,6%, więc 0,5% jako tych którzy "nie mają wyboru", jest zupełnie realne.

mieszkańcy małych miejscowości mają problem z obowiązkiem pracy w niedzielę bo gdy pracodawca ich do tego zmusza to pozostaje im przyjść


Rozumiem, że mają wówczas inny dzień wolny, więc w czym problem?

Zresztą nadal nie wiem o czym chcesz dyskutować, skoro mówimy
@kubako: nie mówimy o sklepach u Włodka tylko o biedronkach i lidlach. Co do reszty, zgoda, nawet powiem więcej - przecież prawo pracy nakazuje płacić w niedzielę dużo więcej, tylko powiedz mi kto i dlaczego wybrał PiS na dwie kadencje? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A w handlu w Polsce pracuje blisko 15% pracujących osób.

Nawet biorąc pod uwagę stopę aktywności zawodowej to wciąż mowa o ok 2mln
conamirko - @kubako: nie mówimy o sklepach u Włodka tylko o biedronkach i lidlach. Co...

źródło: Screenshot_20231026-235255_Chrome

Pobierz
nie mówimy o sklepach u Włodka tylko o biedronkach i lidlach.


@conamirko: Przepraszam, ale co ty gadasz za głupoty? Piszesz tak, jakby jedna Biedronka/Lidl dawały pracę połowie wsi. Tymczasem w takim Lubelskim na kilka-kilkanaście wsi masz jedną Biedronkę czy Lidla.
@ddiazepam: ale to wcale nie jest taka prosta sprawa.

Dynamika relacji pracownik - pracodawca nie jest równa, w zdecydowanej większości przypadków to pracodawca ma przewagę i pracownik musi godzić się na warunki pracodawcy bo często nie ma alternatywy. To nie jest żadna wolność tylko jej iluzja.

Pracodawcy oferują pracę w ramach prawnych ustalanych przez państwo i dzięki temu mamy chociażby 8 godzinny czas pracy(o który swoją drogą pracownicy walczyli sto lat,
@conamirko to o czym mowa to pracownicy sklepów, a nie pracownicy handlu w ogóle. Tutaj podają 4.6%
https://www.dlahandlu.pl/detal-hurt/wiadomosci/najwiecej-polakow-zatrudniaja-sieci-handlowe,105669.html

To ich rzekomo dotyczy "problem" ale to nieprawda bo tak jak napisałem wcale nie każdy ma nagle problem z pracą w niedzielę akurat, więc rozciąganie nagle "problemu" na całą grupę zawodowa jest nadużyciem.

A pis wygrał nie z powodu handlu. Gdyby to był ich jedyny punkt to raczej by przegrali, a wygrali na innych