Wpis z mikrobloga

@FPmaster:

feminatywy istniały, istnieją i będą istnieć. A język ewoluuje i dostosowuje się do potrzeb danego społeczeństwa. To PRL i Komuna próbowała wyrzucić z naszych słowników wszelakie sfeminizowane słowa. Jeśli jesteś konserwą i przyklaskujesz walce z feminatywami, które są dla nas naturalne to wstyd.


Nie uważam żeby społeczeństwo potrzebowało tego typy wyrazów. Owszem, zgodzę się że język ewoluuje I powstają nowe słowa ale zmieniać istniejące już słowa tylko po to żeby
@JohnRamboo Ale człowieku, to nie są nowe słowa tylko są tak stare jak język polski.
Ludzie używający feminatywow są właśnie tradycjonalistami szanuajcymi jego historie i zasady, a osoby które je negują to można pwoeidziec Postępowcy uprawiający nowomowe
Feminatywy były w języku od zawsze i są zgodne z jego logiką


@Lohengrin: Konserwy oczywiscie zyja zgodnie ze starymi wartosciami a nie lewackimi wymyslami, ale jak ktos uzyje slowa posłanka zamiast pani poseł to już piana z ust leci xDDD
dokąd my zmierzamy.


@Matpiotr: Wracamy do tradycyjnej polszczyzny, nieuku.
Feminatywy w jezyku polskim starciły na popularności ledwie za czasów PRLu, tyle że IIRP byłą ledwo co piśmienna, to większość ludzi feminatywów nie nauczono i teraz się wielce dziwią i myślą że to nowomowa

Jak kogoś dziwią feminatywy to od razu widać że dziadkowie to niepiśmienni chłopi, a nie ktoś wykształcony, i jest maksymalnie drugim pokoleniem które czytać umie
@KAPITAN_P0LSKA W miarę przypuszczenia kobiet do studiów uniwersyteckich może będziemy musieli stworzyć jeszcze magisterkę (farmacji), a może i adwokatkę, i nie cofniemy się przed tym, czego
różnica płci wymaga od logiki językowej” [„Poradnik Językowy” 1901, nr 8, s. 118; dalej: Por. Jęz.]
jak inaczej powiedzieć na kierowcę auta płci żeńskiej żeby odróżnić ją od kierowcy płci męskiej?


@aarahon: a po co brnąć w odróżnianie? Płeć nie powinna mieć żadnego znaczenia. We wsólczesnej "feministycznej" bańce pojawiają się juz nawet stwierdzenia, że problemem jest fakt, że liczba mnoga w naszym języku jest męskoosobowa i kobiety czują się pomijane kiedy ktoś zwraca się do grupy zmieszanej płciowo (ale fakt, że do grupy dzieci bez względu na