Wpis z mikrobloga

@tyrytyty: moim zdaniem dało się. Król tak naprawdę spękał przed kluczowymi momentami. Porównałbym to do bitwy warszawskiej, jakby Piłsudski przed bitwą powiedział: dobra wygraliście, dogadajmy się.

Poniatowski wycofywał wojska chcąc je skoncentrować, armie rosyjskie były wciąż rozdzielone. Nigdy się nie dowiemy co by było gdyby, ale wszystko było otwarte. Gorzej niż wyszło ostatecznie na pewno by nie było. Stanisław August dał dupy.

Co do wcześniejszych lat to nie wiem. August II
Nigdy się nie dowiemy co by było gdyby, ale wszystko było otwarte. Gorzej niż wyszło ostatecznie na pewno by nie było. Stanisław August dał dupy.


@Narcyz_: ok, wygrywają bitwę, nawet dwie z tymi dwiema rozdzielonymi armiami, co dalej? Co robi Rosja? Co robią Prusy? Pisz więcej, jestem ciekaw bardzo, puść wodze fantazji
@tyrytyty: no zależy od rezultatu tej bitwy/bitew. Załóżmy, że wygrywamy to czy rozbijamy ich armie, czy takie remisowe zwycięstwa. Przecież wtedy relacje między władcami, polityka były zupełnie inne. Jestem jak najbardziej w stanie sobie wyobrazić, że po takich zwycięstwach jest po prostu pokój i Katarzyna zostawia Rzepe w spokoju, przynajmniej na razie. A jakby reformy weszły w życie to kto wie co potem.