Wpis z mikrobloga

Macie wujka w partii rządzącej. Dostajecie ofertę pracy za 5x tyle ile aktualnie zarabiacie + mieszkanie w Warszawie. Waszą rolą będzie tylko figurowanie w jakiejś SSP, lub bycie doradcą na papierze. Nie macie do tego kompetencji. Bierzecie?

Prośba o szczere, przemyślne odpowiedzi.

#pytanie #ankieta #neuropa #konfederacja #bekazlewactwa #bekazprawakow

Bierzesz?

  • Tak 83.9% (2721)
  • Nie 9.9% (321)
  • To zależy (odpowiedź w komentarzu) 6.3% (203)

Oddanych głosów: 3245

  • 39
  • Odpowiedz
@adrian1207 z jednej strony 25k do ręki, z drugiej Warszawa, której nie trawie, nowe środowisko (a w sumie to obecne polubiłem, bez wzajemności, ale w #!$%@? to mam) i mnóstwo logistycznego bajzu do ogarnięcia z żonka i dziećmi.
10 lat temu brałbym z zamkniętymi oczami, obecnie - nie umiałbym żyć z dala od żony i dzieci tylko dlatego że muszę być figurantem i zarabiać 25k na miesiąc za udawanie. No i
  • Odpowiedz
85% wykopków to sprzedajne #!$%@? xD


@Izanagi013: niby tak, a może być i tak, że część z nich przeznaczy jakieś kwoty na chore córki (nie swoje) albo inne ogólnie pożyteczne inicjatywy, bo w końcu zarabiają 5x za nic nie robienie i odezwie się zasada wzajemności pozwalająca sobie to umotywować. Część może zbierać haki i podesłać do jakiejś gazety etc. motywacje też się mogą zmieniać w czasie. Ale taka naprawdę, to
  • Odpowiedz
@adrian1207 i musieć to kontrolować? Meh. Choć zarobek lepszy. 5k to żadne kokosy, ale mam tu niskie koszty życia, co miesiąc można coś nowego sobie kupić albo na coś odłożyć, no i ryzyko wpadki w razie kontroli właściwie żadne. Nawet, jakbym wziął, to pewnie bym psychicznie się stoczył.
  • Odpowiedz
@adrian1207: raczej nie, obecny pracodawca skusił mnie czymś innym niż pieniędzmi i w sumie spadłem tymczasowo z zarobkami o 1/3 tyle że wcześniej to był raczej mój sufit a teraz po roku mniej więcej wyrównałem i nie zamierzam się zatrzymywać. Nie podjąłbym teraz pracy która nie będzie mnie rozwijać.
  • Odpowiedz
@adrian1207: Nie. W życiu nie ma nic za darmo. Za takie niejasne gry też przychodzi rachunek, u przyzwoitych ludzi w odbiciu lustra, a u innych nieprzyjemnościami w przyszłości. Tak jak ktoś wyżej napisał - ja też bardzo lubię swoje niesensacyjne życie.
  • Odpowiedz
  • 1
@pani_noc: no to ilu niby zapłaciło? Powytykają Cie palcami i najwyżej za 4 lata wrócisz tam gdzie byłeś, ale z hajsem jestem 16 lat do przodu. Kredyt bym spłacił i jeszcze odłożył. Mało kto w Polsce może sobie pozwolić odmówić propozycji podwyżki o 500%
  • Odpowiedz
@adrian1207: Tylko, że zazwyczaj to działa tak, że z tej wysokiej pensji większość oddajesz partii jako haracz. To jest mechanizm wyprowadzania kasy publicznej na potrzeby partii i jej kierownictwa. Choć i tak jak za nic nie robienie to git.
  • Odpowiedz
@adrian1207: Mogę odpowiedzieć niehipotetycznie na to pytanie. Sytuacja nie do końca taka jak w przykładzie ale robota po znajomościach rodzinnych w dużej międzynarodowej firmie. Będzie circa 10 lat temu. Odmówiłem unosząc się honorem i mówiąc, że sam sobie zarobię. Znam gościa, który z analogicznej propozycji skorzystał. Zarabiał w tym czasie lepiej ode mnie, zobaczył kawałek świata i dobił do szklanego sufitu. Ja przebidowałem trochę powoli drepcząc, popełniając masę błędów i
  • Odpowiedz
Macie wujka w partii rządzącej. Dostajecie ofertę pracy za 5x tyle ile aktualnie zarabiacie + mieszkanie w Warszawie. Waszą rolą będzie tylko figurowanie w jakiejś SSP, lub bycie doradcą na papierze. Nie macie do tego kompetencji. Bierzecie?


@adrian1207: Nie, #!$%@? po tym?
Raz, że to wbrew moim ideom,
Dwa, że nawet z pragmatycznego punktu 1-2 kadencje i spadasz
  • Odpowiedz
Wolę spokojne życie, a nie pościg z służbami i policją o nepotyzm i pasożytnictwo


@BayzedMan: jakoś nie widać było i się nie zapowiada żeby tysiące jak nie więcej, ludzi było u nas przez to ścigane xd
  • Odpowiedz