Aktywne Wpisy
Michael_MD +410
Mieszkanie w Krakowie na Prądniku czerwonym 65 m2 kosztuje teraz dokładnie tyle samo co mieszkanie na osiedlu przy parku olimpijskim w dwa razy większym Monachium xD. Mieszkanie w Monachium w okolicy terenów zielonych, największego parku i piękna architektura. Mieszkanie w Krakowie ciasno, smród, bród i betonoza jak w Bangladeszu. Trzymajcie się w tej Polsce a zwłaszcza w Krakowie bo wasze średnie zarobki są dokładnie o połowę mniejsze niż średnie w Monachium xD.
kalafi0r +137
6 lat odkładałem na mieszkanie
odmawiałem sobie wyjść na miasto, zaniedbywałem pasje, przyjaciół
odłożyłem 100 tysięcy
o tyle w pół roku podrożało 45 metrów w Warszawie po wprowadzeniu BK2%\
już nie mówie, że przez te 6 to pewnie z 300 tysięcy, ale to się działo rynkowo także mówi się trudno.
dobrze ze zalapalem sie na program bo bym chyba zwariował (defacto okradli by mnie z 6 lat życia)
tak tylko pisze, co
odmawiałem sobie wyjść na miasto, zaniedbywałem pasje, przyjaciół
odłożyłem 100 tysięcy
o tyle w pół roku podrożało 45 metrów w Warszawie po wprowadzeniu BK2%\
już nie mówie, że przez te 6 to pewnie z 300 tysięcy, ale to się działo rynkowo także mówi się trudno.
dobrze ze zalapalem sie na program bo bym chyba zwariował (defacto okradli by mnie z 6 lat życia)
tak tylko pisze, co
Miałem od zawsze dość nerwowo w domu, bardziej lub mniej w zależności też od okresu i etapu mojego życia. Moja mama myślę, że miała czy też ma różne problemy, przez co większość problemów potrafiła rozwiązywać głównie krzykiem i kłótniami.
Teraz jestem kilka miesięcy po wyprowadzce, z normalnymi, tudzież neutralnymi stosunkami rodzinnymi, ale mimo to raz na jakiś czas mam sny w których mama krzyczy i jest jakaś afera (niekiedy bardziej hardcorowa niż bywała w realu)
#pytanie #rozkminy #zdrowie #rodzice #rodzina #psychologia #psychiatria #sny
Po wyprowadzce relacje z rodzicielami się nieraz poprawiają, jak wyczujesz moment - pogadaj o tym
https://sjp.pwn.pl/slowniki/ignorant.html
Do tej pory ignorant kojarzył mi się z innym znaczeniem, ale dzięki za uświadomienie mnie
Myślę, że masz wzorzec tego jak sobie nie radzić z emocjami. Dobry początek do tego, by takim nie być.
Dopóki nie olewasz tego co ważne dla Twoich bliskich i Twojej przyszłości to chyba ok, prawda? Resztę można olać:)