Wpis z mikrobloga

@Ricx lepiej wyjść 20 razy dziennie niż mieć maty do szczania. Polecam treningi, ale nie takie z jakąś Anetką co behawiorystka jest od 5 tygodni, tylko do trenera z doświadczeniem. Wiadomo, wszędzie są głąby ale ja straciłem trochę kasy na behawiorystę i trenera, a dopiero jak poznałem obecną trenerkę to nie żałuję żadnej złotówki. To też nie chodzi o to żeby pies był jak wojskowy, ale żebyś nie stworzył sobie psa
  • Odpowiedz
@Ricx Pamiętaj, że podkłady i dywany mają podobną fakturę co dywan, a pies będzie kojarzył podłoże do sikania zmysłem dotyku między innymi, czyli łapkami. Jeśli nie możesz z nim tak często wychodzić na trawę, to chociaż wyprowadzaj go za drzwi mieszkania, i markuj nagrodą każde zachowanie świadczące o tym, że chcąc iść na siku kręci się pod drzwiami wejściowymi.
  • Odpowiedz