Wpis z mikrobloga

Mirasy jadę rowerem ścieżką rowerową dojeżdżam do przejazdu rowerowego (często jest równolegle z przejściem dla pieszych) przez drogę wzdłuż, której jadę, zgodnie z przepisami nie mam pierwszeństwa - bo mam je dopiero jak wjadę na ścieżkę. Muszę się zatrzymać, zejść z roweru i szach mach kierowcy samochodów - jestem pieszym - mam pierwszeństwo.
Czy dobrze rozumuje?
#prawo #prawojazdy #rower #przepisydrogowe
  • 11
zejść z roweru i szach mach kierowcy samochodów - jestem pieszym - mam pierwszeństwo.


@otacon: Problem w tym, że jak kierowca widzi pieszego z rowerem to dla większość to nadal jest rowerzysta i mało który zatrzymuje się przed przejściem. Owszem, zatrzymują się, ale z moich obserwacji wynika że kiedy mam przy sobie rower to zdecydowanie częściej zdarza się że kilka samochodów przejedzie przez przejście zanim któryś mi w końcu ustąpi.

Z
@otacon: ja i tak zwalniam nawet jak wiem, że rowerzysta nie ma pierwszeństwa, bo zazwyczaj rowerzysta tego nie wie i tak czy siak wjezdza na przejazd. Niestety dla większości rowerzystów (ja tez rowerzysta jestem) pierwszeństwo na ścieżce rowerowej jest zawsze dla nich, niezależnie od sytuacji.

A dwa, takie stwarzanie sobie pierwszeństwa w sekundę (jasne, że teoretycznie możliwe) nie byloby super fajnie widziane przez policję, zresztą słusznie ;) Pamietaj, ze jest coś
@Krupier a to są specjalnie zajezdnie gdzie mogę legalnie zmienić stan z pieszego na rowerzystę i odwrotnie? Czy robię to w obrębie chodnika / ścieżki rowerowej. Czyli jadę rowerem zatrzymuje się i schodzę na chodnik i odwrotnie? Więc jaki mandat?
@Krupier a pieszy może przechodzić po ścieżce rowerowej i nabywa pierwszeństwo przed przejazdem rowerowym? To co napisałem tyczy się sytuacji gdy przejście i przejazd jest razem równolegle.