Wpis z mikrobloga

Świadkuję u przyjaciela, ile dać w kopercie? 2000? Wiadomka, dla jednego 1000 to bogactwo, dla drugiego wydatki w weekend, ale no takie wesele w Pcimiu Dolnym, gdzie większość zarabia 4k na rękę, co radzą mirki? xd

#wesele #kiciochpyta
  • 9
  • Odpowiedz
@iErdo: ja to raz świadkiem byłem kilka lat temu to jakieś 300-500zł dałem jak dobrze pamiętam, no i nie tak mnie wesele poniosło, że poprawiny odbyły się bez mojego udziału, ale to ja od początku mówiłem, że lepiej kogoś innego znaleźć na takie odpowiedzialne stanowisko
z fartem
  • Odpowiedz
@iErdo: ja na weselu bardzo profesjonalnie wszystko robiłem jak na poważnego świadka przystało, mimo to, że już w kościele w szmapańskim humorze śmieszkowałem przy ołtarzu z księdzem, żeby na mnie chwilówek nie próbował brać, no i ogólnie wzorowo wszystko przebiegało, dumny z siebie aż byłem bo mimo przyjęcia bardzo dużej ilości wódki tego dnia to po prostu za dobrze było, wesele się skończyło jakoś tam w nocy, no i chyba zbyt
  • Odpowiedz
@iErdo: A coś tylko powiedział po kilku dniach jak się widzieliśmy, że mógłbym jednak na poprawinach być, powiedziałem mu, że teraz to za późno już i tak na takie rozmowy, no i tematu nie było więcej xD
Nawet gdyby miał jakiś żal, czy cokolwiek, to i tak ja od początku zaznaczałem i mówiłem wprost, że mogę być tym świadkiem, ale wolałbym jednak żeby pomyślał nad kimś innym, bo ja jestem nieprzewidywalny
  • Odpowiedz
@iErdo: daj tyle ile uważasz i na ile Cię stać, 2k od przyjaciela to bardzo dobry prezent, w mojej rodzinie świadkowanie nie wiąże się z większym prezentem
  • Odpowiedz