Wpis z mikrobloga

Co można zrobić pijakowi, który wchodzi na klatkę, gdzie chleje, pali fajki i śpi i nie chce wyjść tak, żeby było to dla niego na tyle nieprzyjemne żeby odechciało mu się wracać, a jednocześnie żeby nie domyślił się, że zrobił to ktoś z lokatorów? Myślałem na przykład o obsypaniu go mrówkami, żeby go pogryzły, ale mrówki te mogą potem wejść do mieszkań.
#alkoholizm #kiciochpyta
Drzamich - Co można zrobić pijakowi, który wchodzi na klatkę, gdzie chleje, pali fajk...

źródło: IMG-7481

Pobierz
  • 100
  • Odpowiedz
@Drzamich: kiedyś na Sadisticu widziałem jak ktoś podpalił śpiącego żula w bloku, taki był #!$%@?, że nawet się nie zorientował

nic nie sugeruję, tylko informuję co widziałem
  • Odpowiedz
@Drzamich zawsze można zadzwonić na policję i podpowiedzieć żeby sprawdzili czy przepadkiem nie ma przy sobie jakiejś działki dilerskiej marihuanen. Jak będzie mówił że to nie jego to wiadomo że kłamie bo to menel XD
  • Odpowiedz
@Drzamich: albo męcz bagiety za każdym razem albo sam się weź z kilkoma sąsiadami za #!$%@? mu. Raczej nie ma łatwego sposobu na przepłoszenie takiego parcha, pamiętaj że ta menda nie ma nic do stracenia kiedy zrobisz coś sam na własną rękę i będzie się na tobie mścił.
  • Odpowiedz
@Drzamich: oblać mu kroczę moczem żeby myślał że popuścił, jeśli nie jest na tyle zaawansowanym alkusem że już mu się to zdażyło to może się trochę przestraszyć, a znam też sytuację że po takich akacjach w ogóle odstawili alkohol ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz