Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#finanse #pieniadze #zainteresowania

Każdy tutaj narzeka na ceny, a co byście zrobili, gdybyście byli bogaci?

Może nie jestem jakoś super majętny, ale #programista15k na pewno. Połowę odkładam, ale z drugą połową serio nie wiem co zrobić. Kupiłem komputer do gier, telewizor, i w sumie tyle, bo więcej nie bardzo widzę, co z rzeczy materialnych faktycznie uczyniłoby mnie szczęśliwszym. Na weekendy wychodzę gdzieś na miasto, ale przecież obiad w restauracji albo kilka piw w barze nie kosztują dużo. Chociaż w sumie coraz częściej wolę flaszkę w domu wypić bo czuję się najbardziej komfortowo. Najdroższe na co wydaję kasę to wycieczki zagraniczne, ale samemu to trochę mi się szczerze mówiąc nie chce, a dobrego kompana podróży nie tak łatwo znaleźć. Kiedyś trochę kręciłem z laską która była cycata ale biedna i trzeba było jej wszystko kupować, i przez pierwszy rok było fajnie, potem mi się znudził fakt że miała pusto w głowie.

Mam kilka hobby typu chodzenie na siłkę i jakieś kursy żeby nie było że się nie rozwijam, ale na weekendzie jak mam czas wolny to w sumie nie wiem co robić żeby faktycznie miło spędzić czas. Najczęściej albo siedzę w domu bo mi się nie chce, albo się gdzieś przejadę, np. do innego miasta lub pochodzić po pagórkach.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim hobby typu siłka brzmi jak hobby typu mycie się. To element dnia a nie hobby. Na pewno skupiłbym się na dobrych inwestycjach jak najwcześniej. Jakbyś miał hipotekę i płacił powiedzmy 5k miesięcznie, wydawał z 2k na życie oraz inwestował chociaż 25% dochodów to chyba nie miałbyś takich dylematów. Na twoim miejscu przestałbym żyć chwilą i ustalił długoterminowe cele.
  • Odpowiedz
Załóż rodzinę, wtedy nie będziesz odkładał drugiej połowy a jeszcze czasami będzie brakować.

@Nemo24 od kiedy kupiłem nie ma mowy o odkładaniu, cała kasa co miesiąć idzie w coś. Przykład ostatnio, brama wjazdowa 9600zł.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Mam podobny problem. Zarabiam średnio jakieś 40k/ mies na czysto(dwa etaty w IT here). Pochodzę z dość biednej rodziny, więc chyba dlatego nie mam wielkich wymagań w życiu. To co zarabiam w euro to odkładam (jeszcze nie wiem na co), a z reszty żyję wygodnie i nadpłacam kredyt hipoteczny. Nie bawią mnie zakupy, ubrania od projektantów, nie mam żadnego drogiego hobby. Dwa-trzy razy w roku zagraniczny urlop i
  • Odpowiedz
Każdy tutaj narzeka na ceny, a co byście zrobili, gdybyście byli bogaci?


Nie zauważyłem

ż obiad w restauracji albo kilka piw w barze nie kosztują dużo


Zależy
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Też tak trochę mam. Najwięcej kasy wydaję na dzieciaki siostry xD Dodatkowy minus to to że jestem kobietą, więc nawet nie mam za bardzo z kim się umówić bo otaczający mnie mężczyźni zazwyczaj zarabiają 5 razy mniej ode mnie i może na początku to nie jest problem , ale z czasem zawsze zaczyna być problemem. Przynajmniej na starość służący poda mi szklankę wody (hopefully)

  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @mirko_anonim

No właśnie mam podobną sytuację, że też pochodzę z biednej rodziny. Nie zarabiam tyle co ty, bo zdałem sobie sprawę, że mój czas wolny jest ważniejszy od pieniędzy, skoro nawet nie wydaję tego co mam. Co robisz na wakacjach żeby się nie nudzić?


·
  • Odpowiedz
@Nemo24: no i po co niby ma singiel dom kupować? żeby samemu po tych pokojach wszystkich łazić i to sprzątać? jeszcze większej deprechy dostanie, już pomijam że z relatywnie zamożnej osoby stanie się na powrót gołodupcem ale z niepotrzebnie wielką nieruchomością ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Bejro

Na twoim miejscu przestałbym
  • Odpowiedz
Jak siedzisz w domu i grasz na kompie to ci pieniędzy nie brakuje, bo wegetujesz


@WyjmijKija: To jest subiektywne co kto nazywa "wegetacją" - dla jednego co się wyrwał z przemocowego domu możliwość mieszkania SAMEMU na nawet wynajętym kwadracie, plus spokojna możliwość siedzenia w weekend w domu i czytania książki / grania w grę to nie wegetacja tylko niemal high life.

Innemu nie wystarczą wakacje zagraniczne 4 razy w roku,
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Akurat te dwa etaty nie zajmują mi dużo czasu, nie więcej niż jeden normalny etat typu 8h. Mam masę czasu na gierki, książki, sport. Urlopy zawsze aktywnie, dużo chodzenia i zwiedzania, na miejscu często wynajem auta i objazdy. Szukam też miejsca na wczesną emeryturę gdzieś w miarę blisko, ale gdzie jest trochę cieplej. Bardzo mi się spodobało południe Francji.

  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @Dietetyq no właśnie problem w tym że bardzo trudno jest znaleźć coś, co będzie mnie ekscytowało. Trochę mi się przypomina mem "wszystko jest jakieś takie nie wiem". Pamiętam że jako dziecko bardzo chciałem pojechać w pewne miejsce, ale wiedziałem, że to marzenie ściętej głowy. Jakiś czas temu mi się to przypomniało, więc zamówiłem lot i hotel. Było... no fajnie, ale d--y nie urwało. I ciężko mi
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: kwestia mentalu i być może przebodźcowania - moim zdaniem powinieneś się nawet czasem do czegoś zmusić a jest możliwe że dopiero w trakcie realizacji Ci się podoba

Ale tak jak zauważyłeś być może dla Ciebie taka prosta konsumpcja nigdy nie będzie satysfakcjonująca i musisz oddać się czemuś bardziej kreatywnemu, artystycznemu albo może robić coś w grupie a nie samemu?
  • Odpowiedz