Wpis z mikrobloga

@willyfog: akurat 3 pierwsze podpunkty nie mają zbyt wiele wspólnego z rozdawnictwem, chyba że faktycznie uważasz finansowanie z NFZ znieczulenia przy porodzie za "rozdawnictwo" xD

finansowanie in vitro i te całe babciowe to w teorii powinno się zwrócić, bo in vitro to nowy obywatel płacący podatki, a babciowe ma zachęcić do powrotu do pracy - kobieta, która wróci do pracy w podatkach wypracuje więcej niż 1500 zł, ale to tylko teoria
@willyfog: "babciowe" brzmi jak próba walk z niżem demograficznym. niestety nie wystarczy, bo zamiast rozdawać pieniądze matkom (co przełoży się może na chęć większego ryzyka i zachodzenia w ciąże kosztem kariery), powinni dać przedsiębiorcom ulgi za zatrudnianie matek w ciąży/po urodzeniu dziecka. w tym momencie wiele to nie zmieni.

pozostałe punkty nie są rozdawnictwem, a próbą skrętu z kierunku Moskiewskiego na Zachodni. w zasadzie punkty obowiązkowe
@willyfog: no i co tu konfiarzu jest nie tak.
Jedyne co faktycznie mógłbyś nazwać rozdawnictwem to "babciowe" ale może sobie przeczytaj o co w tym programie chodzi bo jakby konfa miała to wprowadzić to byś przyklaskiwal. To nie jest 1500 dla każdego.

Jak jeden z drugim szczeka PINCSET JAKO ULGA, MAJA PRACOWAĆ to jest super. Ale kasa za pracę to już rozdawnictwo jak inna partia o tym mówi ( ͡°
@miroslawmiroslawski:

Badania prenatalne czy in vitro to oczywiste propozycje nie tyle dla samych kobiet, a dla małżeństw/związków. Podobnie jak tabletka "dzień po" to akurat konkret również dla chłopów. nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie tabletka antykoncepcyjna jak się wystrzeli przypadkiem to akurat sprawa dosyć pilna dla dwóch osób odbywających stosunek, może jak zaczniesz sypiać z babami to skumasz o co chodzi xD

Mówiąc zupełnie szczerze to ja będąc chłopem
@willyfog:

p0lka będzie mogła się skrobać


Życzę Ci żebyś nigdy nie był w sytuacji żebyście musieli myśleć o aborcji z przyczyn wad płodu albo stanu zdrowia matki, a kapitan państwo będzie was klepał po ramieniu i mówił jeszcze chwilka, zaraz wyjdzie samo, martwe

Ale widzę że raczej nie grozi Ci ojcostwo

Takie małe bonusy przy opłakanej demografii to nic złego, a narzekanie na cos takiego przy jednoczesnym narzekaniu że eee dzieci
utrzymanie 13,14, 800+, 300+ i #!$%@? muje dzikie węże to ok, no chyba że PiS to wprowadza to już huur duur inflacja


@willyfog: 13 i 14 to kreatywna waloryzacja o całe 8% w skali miesiąca. Coś co powinno być zrobione ale PiS ugrał to marketingowo dając jednorazowo ( ͡° ͜ʖ ͡°) no ale wymagać myślenia od prawaka to za dużo

800+ nie jest ok ale mówienie otwarcie
@willyfog: dostępna i legalna, nie znaczy darmowa.
Antykoncepcja i aborcja nie powinny być darmowe, ale powinny być legalne.

Znieczulenie przy porodach to powinien być standard XD nie wiedziałam nawet, że to nie jest finansowane. Myślałam, że na żywca rodzą tylko te, przy których jest przeciwwskazanie do używania znieczulenia (mogłoby wpłynąć na noworodka).

Co do invitro to też się nie zgadzam. Jeśli pary na nie nie stać, a chcą mieć dziecko to
@Tyrande: znieczulenie w czasie porodu jest refundowane ale w cholerę trudno dostępne. U mnie w województwie jest jeden szpital (na chyba 8 porodowek) gdzie jest na ginekologii anestezjolog. W dodatku pracuje 8-20 wiec jak rodzisz w nocy albo nawet poród zacznie się o 18 to nic nie dostaniesz. Ze znieczuleń dostępny jest jedynie gaz który dziala marnie i miejscowe znieczulenie krocza.