[BlackpillRAW]

Na Linkedinie obowiązuje podobna zasada co na Tinderze.

Przed rozpoczęciem nowej pracy w korpo wystalkowałem tam przyszłą przełożoną. Na zdjęciu w miarę zgrabna Julka z tylko lekko pucułowatą twarzą. Pierwszego dnia jak ją zobaczyłem to XD Nadwaga ze 20 kg, cofnięta żuchwa z profilu, krzywe zęby.

Oby jak najszybciej Otyła Pani wysłała mnie na pracę zdalną.
#przegryw #pracbaza #korposwiat #logikarozowychpaskow #blackpillraw

[ShineLow]

@BlackpillRAW: Weź jej wrzuć do japy tabletkę calcium i uciekaj

[DEMONzSZAFY]

@BlackpillRAW rozbawiło mnie to bardziej niż powinno xD

[bojackHorsemanPatataj]

@BlackpillRAW normalne. Niektórych ludzi nie idzie poznać po samych zdjęciach na linku. Inna sprawa, że niektóre dają te same zdjęcie na linka i profilówke tindera :D

[lojawyk]

@BlackpillRAW: Ostatnio do zespołu dołączał nowy programista. Miał link do githuba, wiec sprawdziłem. Tam zdjęcie typu tinder.
Perfekt fryzura, filtry itp.
W rzeczywistości to gruby kuc, a zdjęcie to chyba z liceum 20 lat temu.

Linkedin to inny świat. Wszyscy są tam niezwykle pracowici, zafascynowani tematem, chwalą się sukcesami, każdy poklepuje się po plecach.
Zdjęcie to praktycznie każda baba i co drugi facet ma takie, że w realu nie dałoby się

[Eugeniusz_Zua]

@BlackpillRAW: LinkedIn to alternatywna rzeczywistość, poziom odklejki przebija nawet instagrama. Tam każdy kreuje się na robiącego kariery niczym w jakimś amerykańskim serialu typu "Suits". Foty to tam mają niektórzy chyba nawet mocniej podkręcone niż na Tinderze, niektórych znajomych to aż mi ciężko było poznać jak zobaczyłem ich profilówki.

[CloudSpanner]

LinkedIn to alternatywna rzeczywistość, poziom odklejki przebija nawet instagrama.

@Eugeniusz_Zua: To prawda bo na instagramie jest jeszczę trochę "prawdziwego" contentu bez filtru a na linkedinie dosłownie wszystko to jakaś podkręcona fikcja mniej więcej pic rel.