Wpis z mikrobloga

@WielkiNos: bardzo możliwe że zgodnie ze współczesnymi standardami uznali że nie ma co dyskryminować kobiet i ma ona prawo dostać taki sam #!$%@? jak facet. Brawo za nowoczesne i postępowe podejście do sprawy. Precz z zaściankowym protekcjonalnym traktowaniem kobiet
  • Odpowiedz
  • 12
światła awaryjnymi, zjechać na pobocze rozrusznikiem, nie ku*wa pretensje do wszystkich iż w życiu jedyne co z niej wyszło to dwa gówniaki


@Bad_Wolf ależ z niego samiec alfa wyzywający słabszą fizycznie kobietę i niewinne dzieci. No ku$#a podziw.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: jak się sama nie umie ogarnąć w przestrzeni publicznej i innym utrudnia życie to niech z kuchni nie wychodzi.
Prowadzenie samochodu nie jest dla każdego, i bohaterka tego posta najwyraźniej zalicza się do tej grupy ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Mi jak auto sie raz padlo to typ sie zatrzymal, wyszedl i pomogl zepchnac na parking obok, a baby? baby oczywiscie jada dalej i w dupie, taka empatyczna plec, bo wiadomo ze ocenia sie polowe populacji swiata po jednej sytuacji, tak robia logicznie myslace osoby a nie tepe istoty kierujace sie emocjami xD
  • Odpowiedz
@hellyea: mnie to zawsze rozwala, będą trąbić, objeżdżać, machać łapami, ale żeby spytać się czy pomoc to już nie da rady.
Dawno temu miałem taki przypadek, auto zaczęło mi szarpać obrotami, byłem na moscie(jeden pas w remoncie). Zgasiłem je, próbuje odpalić, #!$%@?. Odpalam awaryjnie i wtedy sie zaczelo trąbienie. Ja trochę w panikę wpadłem bo nie wiem co zrobić. Auta nie przepchnie bo na pawie obok jest wylany asfalt i musze
  • Odpowiedz
@zadki: typowe reakcje osób o ograniczonych zasobach myślowych.

Opowiem Wam @WielkiNos historię, która mi się skojarzyła. Jako ciekawostkę i anegdotkę, nie chcę nicxego przez nią przekazać.

Zrobiliśmy trochę km po Dominikanie. Generalnie ruch drogowy tam to kompletny bangladesz. Ludzie robią losowe rzeczy w losowych momentach, jeżdżą pod prąd, wciskają się na chama, zatrzymują się nagle na środku drogi na górkach, pasach (jeśli w ogóle są), na drogach, nawet tych „szybkich” są
hellyea - @zadki: typowe reakcje osób o ograniczonych zasobach myślowych. 

Opowiem W...

źródło: IMG_2904

Pobierz
  • Odpowiedz
@WielkiNos: no ale to ten samochod stanal i ona myslala ze siedzac w srodku samo sie naprawi czy jej na chwile zgasl? No bo jak to zajeło na tyle dużo czasu ze ktoś z naprzeciwka zdążył się zatrzymać to jednak chyba wypada włączyć awaryjne, przepchnąć na pobocze i wystawić trójkąt a nie siedzieć w samochodzie i narzekać że nikt nie podejdzie pomóć.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: no i jeszcze rozumiem że jeden kierowca były jakimś psycholem, ale skoro trafiło się niezależnie dwóch niezależnych kierowców którzy stwierdzili że baba #!$%@?ła to ja jednak bardziej jestem skłonny im uwierzyć
  • Odpowiedz
@a665321: Rozumiem, że jak ci zgasnie auto, to wysiadasz rozstawiasz trójkąt, #!$%@? sie 20 min zeby samemu wepchnac go na chodnik a dopiero potem próbujesz go odpalić?
  • Odpowiedz
@zadki: jak mi zgasnie auto i minie te 15 sekund przez które ogarnę że za kolejnym przekręceniem kluczyka dalej nie odpali to tak, przepchnę je na pobocze
  • Odpowiedz
#!$%@? sie 20 min zeby samemu wepchnac


@zadki: o czym ty #!$%@?, o ile nie jedziesz parutonową ciężarówką w normalnych warunkach to jest tylko kwestia luzu, delikatnego przepchnięcia i kolejnych parudziesięciu sekund aż sie auto dotoczy na pobocze
  • Odpowiedz
@zadki: i kolejna rada, jak siedzisz w samochodzie przy zgaszonym silniku to ci nikt nie pomoże, jak z niego wyjdziesz i nawet udasz że próbujesz go przepchać/naprawić to zawsze się ktoś zatrzyma pomóc
  • Odpowiedz