@ish_waw po 1. legalizację może przeprowadzić urząd miar a nie "firma wujka"
Po 2. nie po każdej awarii trzeba przeprowadzać legalizacje, bo każdy zerwany wąż od LPG, czy zerwany zwijacz do węży oznaczałby legalizację, to inspektorzy musieliby mieszkać na stacjach ( w skrócie jeśli cechy zabezpieczające nie są uszkodzone nie robi się legalizacji, a nie każda naprawa wymaga ich zerwania)
Każdy dystrybutor po awarii musi przejść ponowną homologację.
#bekazpisu #orlen #kryzyspaliwowy
@wielki_nieobecny: prawdopodobnie nie wiedzieli, ale wujek już zakłada firme, która będzie się tym zajmować :)
Po 2. nie po każdej awarii trzeba przeprowadzać legalizacje, bo każdy zerwany wąż od LPG, czy zerwany zwijacz do węży oznaczałby legalizację, to inspektorzy musieliby mieszkać na stacjach
( w skrócie jeśli cechy zabezpieczające nie są uszkodzone nie robi się legalizacji, a nie każda naprawa wymaga ich zerwania)
Będzie gwiazdka w przepisach dla jednej firmy i tyle. I co nam Pan zrobisz?