Wpis z mikrobloga

Zdawalem prawo jazdy w UK i tam jezdzilem jakies 10 lat. W Polsce tylko raz siadlem na kierownice - jakies 10km z lotniska przez wsie i stwierdzilem ze pier**** jazde po polsce. Jadac 50km/h na ograniczeniu 50km/h, doslownie co kilkadziesiat sekund ktos za mna trabil, mrugal swiatlami i nastepnie wyprzedzal. Na tym odcinku wyprzedzilo mnie - zeby tylko wyprzedzono, ale wyprzedzono w bardzo agresywny sposob - conajmniej z kilkadziesiat samochodow.

Jezdzac po UK, w ciagu 10 lat bardzo watpie czy bylem na jednojezdniowej drodze wyprzedzony lacznie wiecej niz 5 razy.

#a1 #motoryzacja #wypadek #polskiedrogi #uk
  • 91
@Madridista98: wpadam kilka razy w roku do Polski i w sumie rzadko się zdarza żeby ktoś mrugał czy poganiał, a nawet jak to zrobi to ma ze mną #!$%@? bo odpuszczam gaz i chowam się za ostatniego tira i wtedy ja wpadam żeby mrugać #!$%@? ale to nie o tym.

Jak przyjeżdżam ze Szwajcarii to w polskich miastach czuję się tak jakby każdy chciał mnie zniszczyć na tej drodze, każdy oby
@Dinth za to uk takie wspaniałe gdzie na skrzyżowaniu prawo lewo prosto nie wiesz gdzie ktoś pojedzie bo nie wiedzą o istnieniu kierunkowskazów a ustawienie się na konkretnym pasie wcale nie oznacza zamiaru kierowcy