Wpis z mikrobloga

Witam. Nowa aplikacja #santander ma dostęp do sms'ów. W sklepie Google Play w zakładce "Bezpieczeństwo danych" nie ma mowy o tym że ma dostęp, przy instalacji też nie pyta o dostęp, oraz w ustawieniach dostępu na Androidzie nie da się wyłączyć dostępu tej aplikacji do smsów.

Przy próbie pierwszego logowania do tej aplikacji wymagają kodu, który wysyłają na sms. Kiedy kod przyjdzie to aplikacja automatycznie uzupełnia puste pola tym kodem, co potwierdza to że mają dostęp do smsów.

Niech się ktoś zajmie tymi oszustami, bo zapewne nie tylko do smsów mają dostęp i wykradają inne dane z smartfona np. zdjęcia

#cyberbezpieczenstwo #cybersecurity #oszukujo #niewiemjaktootagowac #security #informatyka #technologia
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@INCELHEIMER: Wymien foliowa czapeczke :)

Zdziwie Cie inpost tez ma "dostep do sms" bo jak przychodzi ich kod weryfikacyjny to sam sie wpisuje (ale racja - aplikacja pyta czy moze wpisac)
  • Odpowiedz
Oczywiście ktoś z tagu #przegryw wyłazi poza swój tag i od razu wystaje słoma z gumofilców. Odkrył że apki biorą kod 2FA z SMSa i od razu oskarża ją o wykradanie zdjęć, choć nie ma na to dowodów. Pewnie to wina kobiet które pracują w Santanderze xD
  • Odpowiedz
@supra107: Odstaw wykop, wyjdź na dwór, dotknij trawy. Żeby połączyć bezpieczeństwo apek bankowych z przegrywem to już solidna oznaka że przedawkowałeś i zaczynają się urojenia.

Czy to inpost czy bank, dziwne jest że apka ma dostęp do danych do których mieć nie powinna. Po coś jednak jest w androidzie izolacja przywilejów. Nie rozumiem co dziwnego jest w żądaniu, by rzeczy działały zgodnie z przeznaczeniem.
  • Odpowiedz
@salad_fingers: Nie o to mi chodzi. Chodzi mi o to że użytkownicy którzy na co dzień siedzą na tagu #przegryw mają bardzo charakterystyczny styl wypowiedzi, tak jak tutaj nazwanie Santandera oszustami, bo wyłapuje kod 2FA z SMSa i dodatkowo oskarża Santandera o wykradanie zdjęć na podstawie tego jednego przykładu.

A prawda jest taka że kontrola uprawnień w Androidzie to fikcja, bo Google ma nadrzędną kontrolę nad smartfonami i
  • Odpowiedz