Wpis z mikrobloga

Dlaczego ludzie tak kłamią na temat swoich zarobków,rzucając jakieś wyjęte z dupy kwoty,i dlaczego wogóle panuje teraz taki kult pieniądza?Rozumiem że tak działa ludzka psychika,że po napisaniu komentarza jak to niema się zajebiście,następuje bardzo przyjemny wystrzał dopaminy,ale skala takiego walenia w #!$%@? jest zatrważająca w ostatnim czasie w polskim internecie.Na wykopie zawszę tak było,w ostatnich paru miesiącach ciągle rzucają mi się w oczy posty malarza 2,5k tygodniowo,i tirowca fakturowca 30k miesięcznie,ale tak ogółem to wszędzie gdzie można się wypowiedzieć(tik-tok,youtube) ludzie pociskają takie dyrdymały

#pracbaza #pieniadze
  • 24
  • Odpowiedz
@neXes: Ja jestem tym tirowcwem fakturowcem 30k - piszę tak, bo tak jest i żal mi chłopaków marnujących się w kołchozie.

A wystrzał dopaminy I kompleksy to swoją drogą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@neXes: a skąd wiesz, że kłamią? Nie uważasz, że po prostu chwalą się ci, co mają czym się chwalić, a ci co słabo zarabiają mało siedzą cicho i stąd nadreprezentacja dobrze zarabiających w komentarzach?
  • Odpowiedz
@JanuszAndrzejNowak: raczej tyle ma przychodu a nie dochodu a to wielka roznica


@nairoht:

@JanuszAndrzejNowak:


Bo tyle zarabia malarz w tydzień ¯\(ツ)/¯


Na okrągło przez cały rok? Za ile godzin tygodniowo?


@vateras131: Oczywiście, że nie przez cały rok i nie 8 godzin dziennie.Znajomy robi remont to przyszedł chłop i za miesiąc roboty powiedział 30 tys.¯\(ツ)/¯ #!$%@? ceny jak i #!$%@? czasy ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@neXes generalnie to ja myślę że jest tak: jak ktoś zarabia mało to będzie się chwalił tą najwyższą wypłatą z dodatkami którą dostał w życiu i udawał że tyle ma co miesiąc (a tak w ogóle to zaraz szykuje mu się jeszcze podwyżka). Ten kto zarabia już sporo, po prostu o tym nie mówi, siedzi cicho. Oczywiście wszędzie są wyjątki.
  • Odpowiedz
  • 0
@neXes pracuje od 2 miesiecy dopiero w moim życiu, robię za minimalną w telekomunikacji (światłowody ITP), średnia zarobków w tej branży jest chyba sporo wyższa, więc mam nadzieję, że za jakiś czas jak już się nauczę wszystkich niuansów to będę zarabiał trochę więcej po zmianie firmy.
  • Odpowiedz
  • 1
@szzzzzz Dlatego w kontekście zarobków najlepiej mówić o rocznych dochodach, a nie o pensji miesięcznej.

Taki budowlaniec może się chwalić, że za miesiąc dostaje 20k od klienta, a po odjęciu kosztów materiałów, narzędzi, auta zostanie mu 7k za 220h pracy, co przeliczając na godziny nie wygląda tak super. Podobnie np. z handlowcami, gdzie w dobrym miesiącu wypłata to 20k, a w następnych kilku 6k.
  • Odpowiedz
@neXes: kompleksy i chęć zwrócenia na siebie uwagi. Ja się nigdy nie chwalę ile zarabiam nawet rodzinie nie mówię bo i po co. Kasa nie determinuje kim jesteś i jaka twoja wartość. Znam sporo osób naprawdę majętnych po których totalnie tego nie widać. Jeżdżą starymi autemi, używają telefonu że średniej półki, ubierają się w sieciówkach i nie chwalą się wakacjami. A z drugiej strony znam ludzi co pod koniec miesiąca jeżdzą
  • Odpowiedz