Aktywne Wpisy
120_Dni_Sodomy +735
NaczelnyWoody +24
Wyklopkom widać że bardzo nie podobają się sondaże w których większość Polaków popiera bk0% xD
Nie mogą znieść tego, że społeczeństwo ma swoje zdanie na ten temat a wyklop żyje w swojej bańce xD
Wasze oburzenie nikogo nie interesuje, w rządzie nie siedzą idioci i wiedzą co robią, znają trendy społeczne i nie pchali by się w to zwłaszcza KO mająca poparcie głównie w miastach xD
#nieruchomosci #bekazwykopkow
Nie mogą znieść tego, że społeczeństwo ma swoje zdanie na ten temat a wyklop żyje w swojej bańce xD
Wasze oburzenie nikogo nie interesuje, w rządzie nie siedzą idioci i wiedzą co robią, znają trendy społeczne i nie pchali by się w to zwłaszcza KO mająca poparcie głównie w miastach xD
#nieruchomosci #bekazwykopkow
#koty #kot #kitku #zwierzeta #zwierzaczki #zwierzaki #kiciochpyta
@Zetiks: powinno wystarczyć, nie karm więcej niech tam idą
@Zetiks: To jest mit i matka nie odrzuci kociąt jeśli je dotkniesz. Co najwyżej je gdzieś przeniesie jeśli nie spodoba się jej twoja obecność czy dotykanie maluchów, ale nie będzie to powód do ich porzucenia, tak że o to się nie przejmuj. Ogólnie to musisz samemu ocenić jak twoim zdaniem wygląda cała sytuacja. Jeśli matka wygląda w miarę ok pomimo zmęczenia
@Zetiks: Tak jak wcześniej pisałem, dotknięcie kociąt nie spowoduje, że matka je od razu odrzuci. To się bardziej tyczy dzikich zwierząt typu sarny, u kotów jednak jest inaczej i kocięta są odrzucane jak są chore albo matka nie wyrabia, bo sama się źle czuje.
Sam jakiś czas temu pomagałem dzikiej kotce, która okociła się pod autem i maluchy były na
Niby nie wyglądają jakoś wybitnie na zaniedbane. Co jakiś czas przychodzi je karmić i leży sobie z nimi w tych kwiatach. Ale raczej więcej jej nie ma niż jest. Trochę niepokoi mnie to że leżą na gołej ziemi. Pomijam już że musiałem przez nie podlewanie kropelkowe wyłączyć ( ͡º ͜
Brzmi jak dobry plan. Goła ziemia z pewnością nie działa na nie dobrze, więc warto po prostu monitorować czy kotka dostatecznie się nimi opiekuje i czy nie są one wychłodzone, bo jest to dla nich bardzo niebezpieczne.
Bo z kotami to właśnie tak jest - one wybierają właściciela, a nie na odwrót jak w przypadku psów, gdzie psa zaadoptujesz i na 95% będzie Cię bezwzględnie kochał. Natomiast z kotem trzeba zbudować relację opartą na wzajemnym respekcie i zaufaniu, podobnie jak z ludźmi. Nie wiem Mirek jakie masz natężenie ruchu w okolicy, ale jeżeli
Koty mieszkają sobie nadal pod tarasem. Niepokoi mnie natomiast zachowanie kotki. Wydaje mi się że na coraz dłużej znika i nie wiem nawet czy np dziś je w ogóle karmiła. Niby mają okrągłe brzuszki, ale robią się brudne. Widać że nie myje ich chyba za bardzo. Pod ogonami mają dosłownie nas..ane. zaczynają "wypadać" z
Ja bym ją (matkę) jednak zamknął z nimi w piwnicy - może to taki typ sroki co szuka wrażeń. Warto spróbować - chociażby dla tych kociąt. Może się opamięta
+++ takie