Wpis z mikrobloga

@PozdroMleczny: Ostatnio był wpis przyszłej studentki UJ, która musiała zrezygnować ze studiów, bo nie dostała miejsca w akademiku, a nie stać ją na wynajem choćby pokoju.

Ciekawe ilu obcokrajowców na przykład zza wschodniej granicy zajmuje tam miejsce. Za moich czasów, prawie 10 lat, obcokrajowcy, głównie Ukraińcy z Kartą Polaka zajmowali już z 10% miejsc. Pamiętam ten szok, gdy wychodziło się na korytarz, do kuchni ugotować jakieś śmieciowe żarcie, a tam
  • Odpowiedz
@PozdroMleczny
Ten pokój to raczej dwuosobowy dla jakiejś pary.
Co nie zmienia faktu że ceny są chore i obecnie nie wiem czy byłoby mnie stać na studia dzienne w takim mieście jak Kraków.
Zwłaszcza że przez pisoski zakaz handlu w nd jest mniej możliwości dorobienia sobie.

Ciekawi mnie w jakiej wysokości są teraz stypendia naukowe i socjalne. Za moich czasów jak brałem naukowe to mogłem za nie opłacić pokój jednoosobowy w
  • Odpowiedz
@Serghio:

ja wiem czy to sie nie zmienilo... nastepuje rozwarstwienie spoelczensta wczesniej niespotykane, tzn mamy Polske 1. predkosci z mlodymi i dynamicznymi co pracuja na export i wszystkich z nich zyjacych, oraz Polske 2. predkosci z np. taki emerytem co minimlan (czyli najpopularniejsza emerutyra w PL) nie pozwala na wynajem POKOJU.... bo juz brakuje, a jeszcze rachuneczki, a jeszcze moze cos by zjald taki wariat i jakies ubranie kupil.... :)
  • Odpowiedz
@PozdroMleczny: ale co w tym dziwnego? Jak za mieszkanie 3p w tej lokalizacji musisz wyłożyć ~1m to który frajer będzie wynajmował za 800zl jak kiedyś? Wzrost cen nieruchomości pociąga za sobą wzrost czynszów.
  • Odpowiedz
@vateras131: 3 lata temu bralam najwyzsze mozliwe stypendium naukowe na duzej uczelni, i wynosilo mniej wiecej tyle ile w akademikach sie placi za pokoj jednoosobowy. Jak wezmiesz miejsce w dwojce mozesz dorzucic bilet miesieczny i dwa powroty do domu xd Stypendia dawno zostaly w tyle i sa tylko milym dodatkim, a nie czyms co pozwala ci sie utrzymac i skupic na nauce
  • Odpowiedz
@Faraluch: Bardzo zależy od uczelni na takiej PK, socjalne 900zł( multum studentów na socjalu deklaruje się jako osobne gospodarstwo żeby nie wliczać dochodu rodziców) + 400zł(za to że jeste@ spoza miasta i nie masz gdzie mieszkać), do tego dochodzi stypendium za niepełnosprawność 300zł( które studenci dostają na potęgę wystarczy mieć alergie, skoliozę, albo inną śmieszną chorobę), do tego dochodzi naukowe 1000zł jeśli jesteś w top 10% średnich ocen na kierunku
  • Odpowiedz
do kuchni ugotować jakieś śmieciowe żarcie, a tam nowobogacka Ukrainka na schodach z najnowszym iPhonem i Macbookiem. Czasami w odwiedziny rodzice przyjeżdżali takimi furami, że człowiek nie będzie się mógł w stanie przez całe swoje życie dorobić takich samochodów.


@Serghio: i one z tymi iphonami i macbookami wolały mieszkać w bieda akademiku zamiast wynajętym mieszkaniu? Dokładnie tak było. Ojciec przyjeżdżał ferrari a córka w akademiku z Polakami biedakami. Był jeszcze
  • Odpowiedz
@matmakuc: Dokładnie tak było, akademik Bydgoska UJ, przy ul. Bydgoskiej w Krakowie. W tych latach go wyremontowali, więc warunki były dość przyzwoite w porównaniu z innymi krakowskimi akademikami, Ukraińcy mieli tam też swoją mała diasporę. Ponadto było to już jakiś czas temu, ludzie jeszcze niezbyt chętnie wynajmowali im mieszkania. Dodatkowo sporo osób to były roczniki tzw. "zero". Na Ukrainie coś w rodzaju matury (przed 2017 rokiem) było rok wcześniej niż
  • Odpowiedz
Był jeszcze w tej bajce smok krakowski


@matmakuc: przeciez to byl czesty widok jakies suvy lexusy merole z salonow albo xm6 u rodzicow, a dzieciak jeszcze jechal na jakichs dotacjach dla biednych studentow imigrantow ktore nie dotycza polakow XD Uczelnie braly kogo leci bo byl i jest hajs z unii i naszych podatkow XD Lepsza kase dostawali za studiowanie niz z pracy w kolchozie
  • Odpowiedz