Aktywne Wpisy
wyslij_nudeski +303
Zmieniło się wszystko. Poza Starym.
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
Van-der-Ledre +143
HHahha, ależ się uśmiałem dziś jak gorące przeglądałem. Było kilka wpisów odnośnie ileż to nie wynoszą zarobki w Polsce (Warszawa, Kraków, Trójmiasto, itd.)(reszta to nie jest Polska). Oczywiście oderwane od rzeczywistości wypopki piszą, że teraz 10 tys, to byle kołchoźnik ma, a wogóle to i tak grosze, niewystarczające do godnej egzystencji. Domyślam się, że takie wpisy mogły zasiać w waszych umysłach ziarenko goryczy i zwątpienia. Chciałbym sprostować te bzdury.
W Polsce powiatowej
W Polsce powiatowej
@kjungst: czy każdy przed trzydziestką kto mówi, że nie chce mieć to według Ciebie idiota? To kryterium Ci wystarcza do takiego osądu?
Komentarz usunięty przez moderatora
1) starać się, ale w czasie owulacji wziąć lek wspomagający owulację, samemu, bez żadnego usg, po prostu przewidź kiedy to wstrzyknąć xD Wiadomo - to jak cukierki, w ogóle nie zaszkodzi
2) cykle wspomagane farmakologicznie, czujesz się jak gwno, bo masz nadprodukcję wszystkich hormonów, ale lekarz ma
@not_me: przecież to jest termin medyczny a nie obrażanie pacjentki (-‸ლ)
@Leniek: Dwudziestoparolatkom, które myślą że nie chcą dziecka albo któe myślą że maja jeszcze czas pokazywac ich starszą wersję, której zegar biologiczny dobijając ostatnie minuty wszczął alarm. Ona też kiedyś była taką dwudziestoparolatką myślącą że zachlanie ryja na festiwalu jest ważniejsze.
Niektóre to wyśmieją, inne przemyślą jak
@Jerard: [potrzebne źródło]
@Jerard: albo może od młodości zmaga się z problemami zdrowotnymi, bardzo chciała dzieci, próbowała ale nie udało się naturalnie. Nie wiesz tego, problem niepłodności jest bardzo powszechny i takie gadanie jak twoje jest bardzo krzywdzące
Ryzyko wad się zwiększa, ale w normalnym kraju mogłaby zrobić badania i zakończyć ciąże przed czasem w razie problemów.
Sam nie chce miec gowniakow, ale mam wystarczająco empatii, żeby ja zrozumieć.
I teraz te mlode idiotki naucza sie tego albo z doswiadczen starszych, albo na wlasnej skorze. Piszac wlasnie takie rzeczy jak w tym znalezisku.
POWTORZE JESZCZE RAZ:CZŁOWIEK JEST ZWIERZĘCIEM. Gdyby nie był, to
Nie upoważnia to do robienia nowej istoty.
#antynatalizm
Tam coś jeszcze mówiłeś o "przetrwaniu gatunku". Nie chce mi się powtarzać. Znajdziesz dyskusje na tagu wyjaśniające dlaczego to nie argument przeciw antynatalizmowi.
I tam rodzice maja to w dpie, ze zgotuja swoim dzieciom pieklo. Tak wlasnie dziala instynkt kobiety do posiadania dziecka i instynkt faceta do rchania. To sa wlasnie cechy zwierzat - kierowanie sie instynktem.
Generalnie tak jak zauważasz, jest instynkt do ruchania, wątpliwy jest do posiadania dzieci. Jest to raczej abstrakcyjna potrzeba związana z inteligencją u homo sapiens dzięki której mogą połączyć ciąg przyczynowo-skutkowy ruchanie-rozpłód. Dzięki tej inteligencji mogą też unikać rozmnożenia się, antykoncepcja, aborcja. Tak więc, jeśli ktoś po wytłumaczeniu antynatalizmu nadal chce się bezrefleksyjnie rozmnożyć to nie znaczy, że jest kierowany instynktem, tylko jest po prostu głupi.