Wpis z mikrobloga

Znalezisko - Najdroższa polska malarka na świecie. Jej obraz wart jest dziesiątki milionów zł (https://wykop.pl/link/7216105/najdrozsza-polska-malarka-na-swiecie-jej-obraz-wart-jest-dziesiatki-milionow-zl)

"Możesz nie rozpoznać jej imienia, ale jest spora szansa, że ​​widziałeś jej twarz. Spogląda z jednego z jej najczęściej reprodukowanych obrazów, „Autoportretu” z 1925 roku, znanego również jako „Tamara w zielonym Bugatti”. Młoda blondynka siedzi za kierownicą swojego samochodu z pełnymi, czerwonymi ustami i zmysłowymi oczami, w rękawiczkach i hełmie jak lotnik (chociaż hełm wygląda dziwnie metalicznie) - doskonały obraz nowoczesności, klasyka 1925 roku i ucieleśnienie ducha art déco".

[...] Więcej jest w linku znaleziska.

------
Jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami), to dodaj odpowiedź “wołaj” pod tym postem — z chęcią zawołamy Cię do naszych znalezisk () #histmag
------
Ten wpis jest fragmentem materiału z portalu Histmag.org. Więcej jest w linku znaleziska.
Fot. Obraz olejny artystki malarki Tamary Łempickiej "Młoda dziewczyna", 1928 r. (fot. NAC, Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji)., domena publiczna
#historia #ciekawostkihistoryczne #histmag #ciekawostki #mikroreklama #swiatnauki #liganauki #qualitycontent #starszezwoje #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #rozowaihistoria #polska #swiat #kultura #artysci #malarstwo #sztuka
Histmag - Znalezisko - Najdroższa polska malarka na świecie. Jej obraz wart jest dzie...

źródło: nac_obrazlempickiej

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Histmag: Jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami), to dodaj odpowiedź “wołaj” pod tym postem — z chęcią zawołamy Cię do naszych znalezisk () #histmag
  • Odpowiedz
Mi się podoba Art deco - styl lat 20 minionego wieku, styl początku gwałtownego rozwoju cywilizacyjnego. Muszę o tym więcej poczytać i machnę sobie w tym stylu jakis obraz w oleju na scianę.
  • Odpowiedz
Jedna sprawa: "najdroższa" - nie śledzę rynków sztuki, mimo że jestem historykiem sztuki. Ceny zaburzają ogląd dzieła. Prosty przykład: "Salvator Mundi" Leonarda lub też nie Leonarda. Kupił to jakiś szejk, który eksponował dzieło na jachcie (minimalna wiedza na temat przechowywania dzieł malarstwa wykazuje że to dzban). Czy to Leonardo, który zazwyczaj dzieł nie kończył. Vasari o tym milczy. A miał Leonardo kilku udanych uczniów. W detale nie wkraczam, bo Was Mirki zanudzę.
  • Odpowiedz
@Feldkurat_Cypuchowski: Nie wiem czy ktoś zwracał Ci na to uwagę, ale trudno się skleja w całość Twój rodzaj wypowiedzi w postaci krótkich zdań z wtrąceniami niszowej terminologii. Podejrzliwie spojrzałem na swoją kawę układając w logiczny ciąg tę gonitwę myśli.
  • Odpowiedz
@rezoner: Wybacz, chaotyczność to moje drugie imię. Już przy magisterce kazali mi pisać "punkt po punkcie". Ad rem: powinienem dzielić post na akapity i nie porywać się nerwową narrację. Przepraszam, ale i dziękuję bo wiem, że za dużo myśli naraz to nie jest dobry pomysł. Systematyzować!
Ukłony.
  • Odpowiedz
Kiedyś śmiałem się z kolegi że jego portrety to krzywe ryje. Chyba muszę go przeprosić. Aż tak krzywo nie było
  • Odpowiedz
@inver: Nie mogę polecić lektury wobec stylu "uznaniowego", który miał program jak np. Dadaizm, Konstruktywizm czy Kubizm. Art Deco był stylem dekoracyjnym, korzystającym ze zdobyczy awangardy, blisko z nią powiązanym. Polecałbym od "Art Deco" Charlotte Benton. Dość ladny album. Jako takiej syntezy stylu pod kątem opracowania nie kojarzę. Można bawić się w biografie Łempickiej, Stryjeńskiej, może "Deliryczny Nowy Jork" Rema Koolhaasa. Nie ma bodaj podręcznika do Art Deco - to
  • Odpowiedz
  • 0
@Feldkurat_Cypuchowski ok dzięki, no właśnie tak zauważyłem, że nigdy mi nic sensownego w ręce nie wpadło. Może brak, to byłby dobry powód na opracowanie takiej syntezy. Ale, to już raczej dla studentów, ja się na tym zupełnie nie znam. Lubię poznawać i czytać żeby poznać. To wykopkom stanowczo polecam. Czytanie rozwija.
  • Odpowiedz
Jak trochę farby i bohomazy moga być warte dziesiątki milionów? Warte to jest najwyżej tyle ile kosztuje farba i materiały + kilka dniówek pracy. Wyceniam więc na 1500 złotych. Wszystko ponad to to pralnia brudnych pieniędzy. Co innego taka panorama racławicka to jest prawdziwa sztuka.
  • Odpowiedz
@inver: Polecam grzebanie po stronach muzeów. MOMa, British Museum, coś pewnie i w Paryżu się znajdzie. Ale obstawiałbym jednak Stany Zjednoczone. Co do Polski, to polecam książkę: "Nie gęsi: polskie projektowanie graficzne...". Ale to już dzieło raczej o czasach, niż samym Art Deco, choć plakaty mieliśmy rewelacyjne w latach dwudziestych i w pierwszej połowie trzydziestych. Polecam reklamę proszku "Radion" i wystaw we Lwowie. Jak wspomniałem: czystego Art Deco nie mieliśmy
  • Odpowiedz
  • 2
@witold4 lepiej sprawdz wartość bitcoina - a to coś co nie istnieje. Wartos obrazu to nie tylko materiały i robocizna, do tego dochodzi talent, historia, coś niematerialnego za co ludzie płacą. Nie każdy jest w stanie tworzyć sztukę. Ale zrobić bohomaza każdy, tylko że sztuka to nie tylko dzieło.
  • Odpowiedz