Wpis z mikrobloga

@wybranyloginjestzajetyznowu:
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec,
@nudziarz123 tak, pod wzgledem utrzymania czystosci, jakosci nawierzchni i ilości reklam w centrum Katowic dalej króluje mentalność lat 90. Dla osoby przyjeżdżającej z innego duzego miasta to jest jak podróż w czasie.
@majkel88: gdzie w Warszawie masz skansen. W Krakowie nawet metra nie potraficie zbudować od lat. Stolica była mocno zniszczona i odbudowywana po wojnie co wpłynęło na jej dzisiejszy wygląd w przeciwieństwie do Krk, który jest "muzeum". Z punktu widzenia turysty to może i spoko, ale mieszkańca już nie.
@DlugiKaktus: ja tam nie narzekam. W 8 min tramwajem do ścisłego centrum. Więcej jeździć nie potrzebuje, a jak potrzebuje to w ciągu max pół godziny jestem w dowolnym miejscu Krk

Trzeba było ogarnąć mieszkanie w top lokalizacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@majkel88: akurat mam mieszkanie w dobrej lokalizacji w krk (2 km pieszo od środka rynku, nowe budownictwo). Mieszkałem w obu miastach. Warszawa wygrywa prawie pod każdym względem z Krakowem. Rozumiem, że wygląd miasta to kwestia gustu, ale patrząc tylko statystycznie to stolica zawsze będzie lepsza.
@DlugiKaktus: @majkel88 taki Kraków czy Warszawa robi wrażenie dla ludzi, którzy przyjechali tu z małych zadupi lub się bezpośrednio urodzili w danym mieście (wtedy lokalny patriotyzm nas trzyma). Komunikacja tragedia, ograniczenie do jednej-dwóch dzielnic, bo dalej szkoda życia się przebijać, nieadekwatne ceny do jakości. Na plus na pewno niezła gastronomia, której np. w takich Katowicach trzeba się naszukać. Pozwiedzałem i pomieszkałem w różnych miastach i chyba gdybym miał wybierać top 1