Wpis z mikrobloga

@zloty_wkret: miałem kiedyś egzamin komisyjny po niezdanej poprawce. Dokładnie tak to wyglądało. Grupka heheszkujących profesorów z katedry i prodziekan xD mi oczywiście do śmiechu nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@fearless490 na pewno lepiej i bardziej obiektywnie i sprawiedliwiej niż w zwykłym trybie. Bardziej stresujący był fakt, że to była ostatnia możliwa szansa na cokolwiek. Ale człowiek po styknieciu się z czymś takim rozumie, jak bardzo potrafi ratować dupę. O ile oczywiście masz zielone światło na to, bo nie zawsze się godzą na komisję.
  • Odpowiedz