Wpis z mikrobloga

@Romska_Palo_Ul_Laputa w większości powiatowych rynek pracy wygląda jeszcze gorzej - januszexy, markety i budżetówka (ale tam zwykle konkursy rozstrzygnięte są jeszcze przed rozpisaniem). Zgadzam się są jeszcze mniejsze wojewódzkie, ale tam też rynek nie wygląda aż tak super jakby się mogło wydawać - z Lublina czy Białegostoku większość najpóźniej po studiach chce uciec do stolicy.
  • Odpowiedz
Szczerze mówiąc to bardziej opłaca się siedzieć w powiatowym


@Jacques-Pierre: no i w sumie dopóki na przykład nie zacznie ci się akcja porodowa albo zawał serca, bo moje rodzinne powiatowe na przykład tak nietypowych i niecodziennych jak na szpital sytuacji nie obsługuje, tylko robi podstawowe badania i triaż, czy pacjentowi wystarczy karetka, czy jednak wzywać helikopter z wojewódzkiego.
  • Odpowiedz
Programistów 20k i to już tak ledwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Szczerze mówiąc to bardziej opłaca się siedzieć w powiatowym, zarabiać 4.5 netto bez stresu, kupić mieszkanie za 6.5k/m2 i mieć w------e jaja na to wszystko.


@Jacques-Pierre: Lepiej zarabiać 70% ceny m2 niż 150% ceny m2? Już nie wspominając o tym, że pewne podstawowe koszty będą dokładnie identyczne w powiatowym i wojewódzkim.
  • Odpowiedz
Już nie wspominając o tym, że pewne podstawowe koszty będą dokładnie identyczne w powiatowym i wojewódzkim.


@JC97: jedzenie, wakacje, samochody czy elektronika kosztuje wszędzie tyle samo. Czasem paliwo jest tańsze w Wawie niż Białymstoku :)
  • Odpowiedz
@arsze_nick kierowca zawodowy „wokół komina”, produkcja, magazyny, hurtownie, budżetówka przy odpowiednim stażu pracy z dodatkami. Uważam ze to mniej stresujące zajęcia niż z-----------e jak szczur w korpo
@JC97 No ale piszę przecież, że kuców stać, chociaż już nie tak jak jeszcze kilka lat temu. Ale społeczeństwo nie składa się z samych kuców, jest cała masa ludzi którzy zarabiają to 5-9k w miastach top5, czy nawet jeszcze mniej. W ich przypadku
  • Odpowiedz
@Jacques-Pierre: Ta, na pewno 3 zmianowy magazyn czy produkcja to sama sielanka xd. Tam na papierze to okolice minimalnej, jedynie z premierą absencyjną i dodatkami za z-----------e jak robot wyciągnie się te 4 tys na rękę. Już nie mówiąc o ludziach, którzy tam pracują w takich miejscach jest niestety jak w tych memach produkcja vs biuro.
  • Odpowiedz