Wpis z mikrobloga

Piękny ból dupy helmutow

"Polska zbroi się do tego stopnia, że ​​można by pomyśleć, że nie jest częścią sojuszu - prowokuje "Welt", pisząc, że Polska nie wykazuje wysiłków na rzecz NATO w takim stopniu jak Niemcy czy Francja."

#wojna #nato #ukraima
  • 78
  • Odpowiedz
myślisz, że to takie proste "wezwać do współpracy" i to wszystko skoordynować?. Wydalibyśmy jeszcze więcej pieniędzy, tworząc taką współpracę. Czepiasz się na siłę i tyle


@muchatse: Wydajemy dużo i wydamy jeszcze więcej na osprzęt i części serwisowe do nich zamiast zrobić je taniej, samemu ;)
  • Odpowiedz
@aarahon

my też nie wymienimy od razu wszystkich czołgów na nowe. Nawet Abramsy zamówiliśmy i nowe i stare.

No ale rosjanie nie wymieniają czołgów na nowe bo produkcja armaty stoi w miejscu. Oni co najwyżej wymienja na coraz starsze modele które są w głębokich magazynach.

przez takie myślenie jak twoje mamy teraz problemy z uzbrojeniem, przez takie myślenie nie mamy swoich
  • Odpowiedz
Bo i tak nie jest to problemem, to że mamy inne czołgi niż niemcy nie jest problemem.


@KosmicznyNalesnik: problemem jest to że transferujemy pieniądze na rzecz innych krajów zamiast dążyć do zabezpieczenia się na taką możliwość.

Czy członkowie NATO nie powinni wezwać USA do zaprzestania takich działań, działań które powodują brak standaryzacji uzbrojenia?


@KosmicznyNalesnik: wszystko zależy od tego czy całkowicie wycofują broń zgodną z przyjętym wcześniej standardem.
  • Odpowiedz
@aarahon:
No tak czyli lepiej jest wydawać pieniądze wewnętrznie i potencjalnie nie mieć nic (patrz pierwsze wersje kraba które miały wadliwe podwozia)
Proszę wiem że jesteś oporny na wiedzę ale wrzucie ci jak wyglądała sprawa opracowanego i wyprodukowanego przez nas kraba:

Pierwszy moduł dywizjonowy z ośmiu dział wraz z pojazdami towarzyszącymi został oddany wojsku w 2012 roku i 30 listopada tego roku przekazany do 11 Pułku Artylerii w Węgorzewie do przeprowadzenia badań kwalifikacyjnych[20][18]. Podczas prób eksploatacyjno-wojskowych w 2013 roku okazało się jednak, że podwozia UPG-NG oprócz mikropęknięć wykazują inne wady, dotyczące głównie niewydolnego układu chłodzenia, wycieków płynów eksploatacyjnych z silnika i przekładni bocznych, przenikania spalin z układu wydechowego, długotrwałego napełniania paliwem, przerywania pracy zasilania elektrycznego[20]. Dalsza produkcja podwozi była ponadto wstrzymana przez konieczność wyboru innego silnika, gdyż pierwotnie zastosowany polski silnik S-12U nie był już dostępny, a jego producent PZL-Wola został zlikwidowany[20]. Dziewiąty zmodyfikowany pojazd skompletowano z importowanym silnikiem i zmianami w układzie napędowym, lecz w połowie 2014 roku doszło na nim do awarii silnika i jego próby nie zostały zaakceptowane przez MON[20]. W tym czasie w HSW oczekiwało już na montaż 16 dalszych
  • Odpowiedz
@aarahon Wszelkie systemy są kompatybilne między usa i nato, więc nie zmyślaj.
Ta kompatybilność według ciebie to polega na tym że nie zamówimy 100 czołgów z niemiec i 50 helikopterów z francji, czyli ich firmy nie zarobią.
Reszta to twoje wynysły.
  • Odpowiedz
@jozef-dzierzynski Niemcy oferowali 20 lat temu licencję na PZH2000 ale Polacy nie chcieli, a Krab jest akurat lepszy od K9 więc licencja jest bezwartościowa tak naprawdę,
interesy z Koreą są bardzo ciemne, brak przetargów, nieznane warunki finansowania itd
  • Odpowiedz
@pesotto: Idealnie by było móc produkować 200 Krabów rocznie i samemu sobie zrobić, oczywiście we współpracy z innymi, artylerię. Ale biorąc pod uwagę obecną sytuację - możemy nie mieć na to możliwości i czasu.
  • Odpowiedz
No tak czyli lepiej jest wydawać pieniądze wewnętrznie i potencjalnie nie mieć nic (patrz pierwsze wersje kraba które miały wadliwe podwozia)


@KosmicznyNalesnik: i dzięki doświadczeniu przy ich produkcji zaczęliśmy produkować lepsze pojazdy. A za nieudane próby i tak zapłacimy, choćby w cenie zagranicznych
  • Odpowiedz
@aarahon:

i dzięki doświadczeniu przy ich produkcji zaczęliśmy produkować lepsze pojazdy. A za nieudane próby i tak zapłacimy, choćby w cenie zagranicznych maszyn.


No nasz NARODOWY krab to istne cudo. Polska firma Samsung Techwin naprawdę pokazała na co ją stać przy projektowaniu nowego podwozia. A nie, czekaj. Krab ma podwozie od Koreańskiego K9.
Na samym początku nie skojarzyłem komu odpisuje ale już pamiętam. Wiem że masz dodatkowy chromosom i lubisz
  • Odpowiedz
No nasz NARODOWY krab to istne cudo. Polska firma Samsung Techwin naprawdę pokazała na co ją stać przy projektowaniu nowego podwozia.

A nie, czekaj. Krab ma podwozie od Koreańskiego K9.


@KosmicznyNalesnik: Ty piszesz powyższe a mi zarzucasz pisanie bzdur? xD
  • Odpowiedz
Sami je zrobiliśmy?


@KosmicznyNalesnik: posłuchajmy kogoś kto uważa się za mądrzejszego ode mnie w tym temacie.

No nasz NARODOWY krab to istne cudo. Polska firma Samsung Techwin naprawdę pokazała na co ją stać przy projektowaniu nowego podwozia.
  • Odpowiedz
@aarahon: no napisz jakie podwozie ma krab.

Przy okazji masz poprawiłem bo nie łapiesz że to jest ironia:

No nasz NARODOWY krab to istne cudo. Polska firma Samsung Techwin naprawdę pokazała na co ją stać przy projektowaniu nowego podwozia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@aarahon: Jaka firma opracowała to podwozie? I chodzi mi o nazwę firmy, firma parokrotnie zmieniała nazwy, wiec może to być dla ciebie za trudne. Ale podpowiem, w czasie kiedy szukaliśmy nowego podwozia firma nosiła nazwę która zaczyna się na SAM a kończy na SUNG.
  • Odpowiedz
@KosmicznyNalesnik: przecież sam dobrze wiesz, po co mnie pytasz? I jakie ma to znaczenie skoro my je wykonywaliśmy? Nie lepiej było współpracować z jaką europejską firmą która ma w tym zakresie doświadczenie?
  • Odpowiedz