Wpis z mikrobloga

@Mrbimbek: zauważyłem że ludzie jakieś paranoję mają z tymi telefonami. Wziąć czyjś telefon w dzisiejszych czasach to jak złapać kogoś za cycki albo penisa.
My z narzeczoną nie mamy blokad, jak coś potrzebujemy sprawdzić na telefonie to korzystamy z swoich na zmianę.
Na moim jest Spotify to narzeczoną puszcza sobie z mojego muzykę w wknd, ona na telefonie ma aplikacje bankowe więc jak płacę za zakupy to biorę jej telefon.

Zaufanie
My z narzeczoną nie mamy blokad, jak coś potrzebujemy sprawdzić na telefonie to korzystamy z swoich na zmianę


ja #!$%@?ę skrót myślowy a wykopki się od razu zesrały. Chodziło mi o to że ona nie ma blokady dla mnie na telefon ja jej kod znam

@Nester86: skrót myślowy jak ja #!$%@?ę XD
a ja z moim mężem chodzę nago do sklepu. To znaczy w ubraniach, to jest skrót myślowy, bo wiemy
zauważyłem że ludzie jakieś paranoję mają z tymi telefonami. Wziąć czyjś telefon w dzisiejszych czasach


@Nester86: jakby ludzie potrafili uszanować czyjąś prywatność, to ok. Chcesz pokazać komuś zdjęcie, a ten zaczyna przewijać zdjęcia. xD
Czy coś jeszcze mam komentować?
Może niektórzy mają tylko zdjęcia kotków i wycieczek, ale niektórzy mają tam zdjęcia dokumentów, rzeczy, które chcieliby zachować dla siebie, swoje mniej lub bardziej prywatne zdjęcia, już nie mówiąc o jakichś intymnych