Wpis z mikrobloga

czy tez tak macie ze wspominacie czas #pandemia i pierwszej polowy 2020 roku i #koronawirus #covid pozytywnie?
to byl taki dziwny ale i fascynujacy czas, pracowalo sie z domu, wszedzie byly pustki, sam sadzilem ze bedzie apokalipsa, na tagu byly rozne teorie, i czulo sie taka wiez miedzy ludzmi co szukali informacji

pewnie wiele osob nienawidzilo tego czasu ale ja bym wrocil bo mialem wtedy takie wrazenie ze cos waznego sie dzieje, cos unikalnego

( ͡° ʖ̯ ͡°) teraz tak nie ma.
#smutek #depresja #problemypierwszegoswiata #przegryw #pytanie #nostalgia
  • 21
  • 3
@Eugeniusz_Zua: pamietam czekanie na raport kazdego dnia, analizowanie tempa rozwoju sytuacji, szukanie jakichkolwiek informacji na reddicie - teorii konspiracyjnych, statystyk, porad, informacji o lockdownach. bylo to cos dziwnego i cos co nigdy sie nie powtorzy.

pamietam tez jak zamkneli sklepy, i tylko markety byly otwarte, i jakie to bylo dziwne uczucie isc przez takie puste centrum handlowe
@gharman: Dla mnie to był tak samo zły czas jak obecnie. Mało tego, pandemia odcięła mnie od ludzi, od tańca, który w moim przypadku pełnił trochę rolę terapeutyczną. W 2019 roku zmagałem się z ciężką depresją, brałem leki. Gdy zaczęło się robić lepiej, w dużej mierze poprzez wyjście do ludzi, czy to na wspomniane tańce, czy do wspólnoty postakademickiej, to pojawiła się pandemia. W 2021 roku, gdy pandemia trwała, miałem jeden
  • 0
@Eugeniusz_Zua: ale sprawdzilo sie i zamkneli. dzis nie wiem czy to bylo sensowne. bo tak naprawde do dzis nie wiemy czy w 2020 roku byla grozniejsza wersja wirusa? czy po prostu ludzie panikowali i to bylo to samo co w 2021, 2022 czy dzis.
  • 0
@Kopytnik_1: jak widac wszystko zalezy od punktu widzenia. ja wlasnie wtedy mialem poczucie ze poza koronawirusem - to mam cale zycie ogarniete, i ze jak minie pandemia to bedzie super. dzis czuje dokladnie odwrotnie
@gharman: Kurde, trochę rel.
W moim odczuciu było pomimo tego bajzlu i wizji śmierci całkiem... spokojnie?
Najbardziej podobało mi się to, że - przynajmniej na początku pandemii - ten strach, obostrzenia złapały za mordę gro ekstrawertycznego społeczeństwa i usadziło ich na piździe. Później zaczęło się luzować co było do przewidzenia ale jednak, było w pytę.
  • 0
@Adrian47: no wlasnie, byl czas na wszystko, wbrew pozorom. teraz mam wrazenie ze znowu jest wyscig szczurow, jak zaraz nie dostaniesz podwyzki to jestes w tyle, jak nie kupisz mieszkania to w tyle, jak nie pojedziesz na wakacje to w tyle : /