Wpis z mikrobloga

@La_Paz: Oczywiście, że tak. Raz w klasach 1-3 jak dowiedziała się, która z dziewczyn ze szkoły mi się podoba to tego samego dnia cała rodzina wiedziała i wszyscy się ze mnie śmiali (°°
  • Odpowiedz
@La_Paz: Mój kuzyn miał ginekomastię. Jak zapisał się po kryjomu na operację (w wieku 20 lat, mieszkał ze starymi) i matka grzebiąc mu szufladach (!!!) w jego pokoju (!!!) to znalazała, najpierw zadzwoniła po całej rodzinie to rozpowiedzieć (!!!), a na samym końcu zadzwoniła do niego (!!!) pytając o co chodzi xD Tak, chłopak miał #!$%@? dzieciństwo przez matkę, która na dodatek jest histeryczką, to jeszcze za długo z nią
  • Odpowiedz
@La_Paz: No, miał dobrych mentorów. Parę osób mu pomogło, ja też starałem się dołożyć jak najwięcej cegiełek od siebie. To chyba najtrudniejsza rzecz jaką można zrobić, czyli zmienic przegrywa w wygrywa. Tylko z nim mi się udało, próbowałem pomóc kilkunastu osobom w życiu - za duży wewnętrzny opór, zniszczony mindset, nie do odbudowy u tamtej reszty. Psychika też zniszczona przez dom rodzinny. Ja sam wywodzę się ze #!$%@? domu i
  • Odpowiedz
@Pandillero: Wyprowadź się z domu jak najszybciej, wynajmij sobie nawet pokój w mieszkaniu z jakimiś studentami. Uwierz mi, to x1000 lepsze życie niż mieszkanie ze starymi, nawet jak żarcie masz podstawione pod nos i nie płacisz żadnych rachunków. To pierwszy krok. Bez tej zmiany możesz zapomnieć o reszcie, bo to będzie jak krew w piach.
  • Odpowiedz
@La_Paz nie mama, ale babcia uwielbiała takie rzeczy wyciągać. Teraz, gdy mam 30-tke, ona się dziwi, że "ty zawsze taki skryty byłeś".

Chociaż i tak moja żona ze swoją matką miała i ma gorzej, fu się nic nie ukryje, bo mamusia musi rozpowiedzieć wszystkim dookoła, choćby to była plotka.
  • Odpowiedz
@Pandillero: Jak masz mniej niż 26, zapisz się do jakiegoś Żaka na dowolny kierunek, zapłać czesne i nie musisz chodzić. Bonusy: wynagrodzenie brutto = netto, masz studenckie zniżki na wszystko.

Za minimalną krajową spokojnie przeżyjesz i wynajmiesz taki pokój. Pamiętaj - nie szukaj wymówek. Nie stać Cię na tą opcję jeżeli pracujesz za minimalną na 1/2 etatu.
  • Odpowiedz
@La_Paz żeby tylko xD moja potrafiła zmyślać historie na poczekaniu i opowiadać je sąsiadom, znajomym, no #!$%@? wszystkim, więc ten stół rodzinny to nic
Dzięki temu ograniczyłem z nią kontakt do absolutnego minimum i nic o mnie obecnym nie wie (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@La_Paz Owszem zrobiła tak raz jak miałem z 14 lat i od tego czasu już nic nie mówiłem starej i do dziś ma do mnie pretensje że się nigdy nie odzywam do niej i reszty rodziny xd
  • Odpowiedz