Aktywne Wpisy
rozdartapyta +8
Ciekawi mnie co ostatecznie przesądza o udanej próbie s. Faktyczna depresja, która może powodować że przecież nie potrafisz niemal wyjść z łóżka i każda czynność cię przerasta. Czy może jakiś impuls jednak niezwiązany z tą chorobą, bo jednak biorąc pod uwagę dostępne opcje faktycznie trzeba tego impulsu i podjęcia działań - co więcej wbrew instynktom i logice człowieka? Może geny? Albo chłodna kalkulacja, że tu i teraz? Tak sobie myślę o tych
njdnsjdnjs +67
a tak wgl to powiedziałam dziś komplement randomowemu chłopowi w pracy i widać było jak mu się miło zrobiło
wholesome to było (。◕‿‿◕。)
wholesome to było (。◕‿‿◕。)
XDDDDDDDDDD
https://twitter.com/gromotapl/status/1694624793109094670
Teraz czekam na filmik z grilla xD
@Kempes: fun fact: Spurkini coś podobnego pisze od lat
Konfederussja to dla mnie clowny co nie raz powtarzalem. Ale co do tego konkretnego tematu:
Gdzie widzisz roznice?
OK pomijamy ze krowa jest wieksza, daje mleko i muczy.
Merytoryzne
Mój ojciec miał takiego psa który uwielbiał fajerwerki na Nowy Rok i specjalnie z nim wtedy wychodziłem na spacer.
Jednak Konfederacja miała jakieś zastrzeżenia do "jedzenia robaków", choć w tej kwestii mocno skłamali. W sumie, białko to białko (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
@Kempes: No tak. W czym problem? Skoro takie maja prawo?
A ze mieso to mieso to
@Kempes: Państwo wkracza gdy chcę dysponować swoim ciałem i sprzedać komuś nogę na wolnym ryneczku spożywczym aby zarobić na stoisko z paróweczkami? Lewactwo.
Właśnie! Mają takie prawo, bo istnieje jakaś REGULACJA im na to pozwalająca. U nas także jest REGULACJA, czyli w naszym wypadku prawo, mówiąca jakie zwierzęta są hodowane, a jakie nie. I nie, psy do tych zwierząt się nie zaliczają.
@Kempes: No wlasnie. A wiesz ze prawo da sie zmieniac - zgodnie z prawem?
A wiesz ze istnieje cos takiego jakj hodowle
Komentarz usunięty przez autora
Ale konfabulację trzeba przy tej okazji i tak tyrać za hipokryzję: z psa to "mięso jak mięso", ale dopuszczenie robaków to już lewacki plan zniewolenia przez NWO. Konfiarze klasycznie relatywizują tak jak im wygodnie.
Ale tym razem chce sie dowiedziec - chce poznac argumenty. I tym razem nie przyjmuje ze "bo to konfederussja powiedziala to jest zle"
Chce argumentow dlaczego niby to jest zle. I poki co nie dostalem zadnego.