Wpis z mikrobloga

Bardzo #niepopularnaopinia moim zdaniem era V10 (1998-2005), jest strasznie przereklamowana, a te silniki były lipne. Oto dlaczego tak uważam

- Dźwięk - kwestia subiektywna, ale mnie bolą uszy jak słucham jazgotu V10 dłużej niż pięć minut. Strach pomyśleć jak przesrane jest oglądać to na żywo
- Zgubiona innowacyjność - To już nie były czasy zróżnicowanych układów silników jak wcześniej w tej dekadzie (V8 Forda w moim serduszku), albo ery turbo i związanej z niej absurdalnymi mocami. Po prostu silnik robi brrrrr
- Zawodność - Psuły się niemożebnie. Szczególnie przed 2005 rokiem. Ledwo wytrzymywały dystans wyścigu, więcej nie musiały bo na trening i kwale mogli dać inną jednostkę napędową. Gdyby zespoły chciały używać tych silników z dzisiejszymi wymogami niezawowności i zużycia paliwa, musieliby mocno ograniczyć obroty, a wówczas cały urok taczek V10 by padł. Teraz niekończenie wyścigu przez połowę statki jest wyjątkiem, wtedy zdarzało się parę razy na sezon.
- No i dochodzi kwestia efektywności. Ponad 50% dzisiejszych jednostek vs 30% gówien V10.
Motorsport widzę trochę jako platformę do testowania nowej technologii, a powrót do wysokoobrotowych wolnossących silników widziałbym jako nic więcej jak krok wstecz
#f1 #wyscigi
Pobierz jedlin12 - Bardzo #niepopularnaopinia moim zdaniem era V10 (1998-2005), jest straszni...
źródło: VUcjt1oeq87m87dM-yexKIKktnjw-sgBhBqc9UBcEAU
  • 4
@jedlin12 oprócz tych rzeczy, które wymieniłeś ważne też jest to, że stojąc przy torze i obok przejeżdża taka V10- ka na pełnej to wszystkim włosy staną dęba i zrobią karpia ustami. To jest to czego brakuje najbardziej i cyferki tego nie zastąpią bo pod względem efektywności i niezawodności Formuła e bije na głowę wszystko co wymieniłeś, a emocje przy oglądaniu tego jak na grzybach.
@Sceptyk_bez_zdania: Zgadza się, ale to uczucie jest za pierwszym, drugim piątym razem, potem irytuje. Jak rok temu byłem na Hungaro, to dźwięk obecnych V6 był dla mnie akurat w sam raz.

A co do emocji w Formule E, no ja bym powiedział że ich nie brakuje. Podczas wyścigów dzieje się naprawdę sporo, a brak głośnych silników to niewygoda tylko na samiutkim początku ( ͡° ͜ʖ ͡°)