Wpis z mikrobloga

@JesteMlodyGzGdyni Brałam prawie 2 lata, w pewnym momencie mojego życia libido spadło prawie do zera, a miałam baaaaardzo duże. Na pewno mój stan pogorszyła szkodliwa też dla mnie antykoncepcja hormonalna, po zmiejszeniu dawek Esci, po przejściu potem na Fluo, duża dawka, potem mniejsza, stopniowo zaczęło wracać, obecnie jest na poziomie prawie takim samym jak wcześniej (23lvl, starzeje się ( ͡° ʖ̯ ͡°), mam jednak nawroty depresyjne
@JesteMlodyGzGdyni: Mi na ssri libido praktycznie całkowicie spadło do zera. Musiałem się zmuszać do robienia tego, dojście prawie nie możliwe, a jak już to tak rozczarowujące, że chce się płakać. Potrzebowałem pół roku aby to jakkolwiek wróciło do normy. Jednak nie jest to w 100% to samo co sprzed farmakoterapii.
Przepisanie mi tego w wieku 16 lat gdzie dopiero z tym zaczynałem to był jakiś żart. Nigdy więcej SSRI.
@Piesek_z_depresja: jakie dokładnie ssri brałeś i w jakich dawkach? Przez ile czasu? Ile już po odstawieniu jestes i Czy czujesz że z każdym kolejnym miesiącem jest coraz lepiej czy zatrzymało się na pewnym poziomie i raczej już nie wróci to co było przed farmakoterapią? Z góry dzięki za odpowiedz na te pytania