Wpis z mikrobloga

@Penancea: Rynek starych pojazdów ciężarowych nie jest tym samym co rynek starych osobówek. Sam kiedyś sprzedawałem skrzyniowego Stara 200 w ładnym stanie i koniec końców sprzedałem go w nieco powyżej ceny złomu (coś koło 8k). Tym bardziej tu, pojazd bez żadnej zabudowy, może i pojawiał się za komuny, ale nie jest to krajowa motoryzacja, żeby zaraz pisać, że to klasyk. W Czechach sporo go zostało, tam bardziej chomikują stare auta niż
@Penancea: wystarczy google translator i czeskie, słowackie strony z ogłoszeniami. W PL tego nikt nie kupi. Natomiast jeżeli mieszkasz daleko od granicy z Czechami to sens zabawy jest minimalny, nikt nie będzie tego transportował 1000km i wtedy pozostaje złom.