Wpis z mikrobloga

#depresja #samotnosc

Kompletnie nie radzę sobie z wewnętrznym lękiem i niepokojem. Jedynymi sposobami które na chwilę pomagały mi ze stresem był alkohol albo porno.

Od pewnego czasu zauważyłem że mają one bardzo zły wpływ na moje zdrowie i staram się to odstawić. Niestety stres ciągle się we mnie kumuluje i myślałem ostatnio o tym żeby zacząć palić.

Jest to społecznie akceptowalna forma nałogu i może to by mi pomogło w tej nierównej walce? Co myślicie? Wiem że to też szkodliwe ale już nie mam siły z tymi lękami.

Jak nie mam w sobie tego narastającego napięcia to potrafię być ciekawym człowiekiem z którym da się dużo rzeczy zrobić i przegadać, ale nie potrafię sie rozluźnić.

Nie chce brać leków bo wiem jak zniszczyły moich rodziców i widzę że to droga do nikąd.
  • 3
@Rupert_Maklovitz: idź do dobrego (sprawdź wcześniej opinie, jakie metody stosuje) psychoterapeuty. Zaproponuje ci kilka metod radzenia sobie z emocjami. Może jakieś techniki oddychania, koncentracji myśli albo przegadasz to z nim. Nie warto zastępować nałogu innym, to równia pochyła. Będzie tylko gorzej.