Wpis z mikrobloga

@Kroos123: Tutaj akurat zależy bardzo mocno ile miałbym przede wszystkim jeszcze pieniędzy na utrzymanie takowego auta bo kupno samo to jeszcze nie wszystko, ale w myślę, że poszedłbym może w jakieś Volvo, Insignie.
@Kroos123 ja właśnie szukałem dla żony sedana w takich granicach (trochę może więcej). Po długim procesie tentegowania w głowie, stanęło na w213. Mimo, że ja też mam ten model, a chciałem pojeździć czymś innym. A6 odpadło bo awaryjne i mega kiepskie opinie(a wizualnie podoba mi się najbardziej), 5-ka ma najwyższe koszty utrzymania i też gdzieniegdzie piszą o problemach i znów mi wyszło w213… co ciekawe, koszty utrzymania są na poziomie takiego Volvo
@pacmanxx: Nie jest - ale było mireczku kochane 2.0 HDI 160 albo 180 koni które można było kupić do połowy 2020 roku, bo potem zostało wycofane. To nie jest i nigdy nie było auto do zapindalania ale do dostojnego przemieszania się.

Zresztą nie chce mi się licytować na pojemności, do normalnej jazdy te wszystkie silniki w zupełności wystarczają i wszystko zaczyna byc przerostem formy nad treścią.