Wpis z mikrobloga

ty, ale od kiedy nie można wyprzedzić prawym w takich warunkach


@Kapelekkiciokocio:

(art. 24 ust. 10 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym)
10.
Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
1)
na jezdni jednokierunkowej;
2)
na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone
@KonwersatorZabytkow: po co to wrzucasz? Brak dowodów na to że siedział Ci na dupie, dorób się kamerki na tylną szybę i wtedy wrzucaj całość, bo tak to nawet jeśli masz rację, to zrobisz z siebie głupka bo nikt nie będzie Ci na słowo wierzył.
@xyz_xyz @KonwersatorZabytkow Mirek masz rację, nie słuchaj tych dzbanów, bo reprezntuja kierowcow ktorzy nie znaja zasad bezpiecznego poruszania sie po drogach z zachowaniem odleglosci itp. Wyprzedziłeś tira i dalej jechałeś lewym pasem za reszta, bo mogłeś za nimi wyprzedac kolejne auto, którego nie widzisz jeszcze. Zjechałbyś na prawy i byś hamował, bo jechałby tam wolniej inny pojazd i czekałbyś żeby znowu wbić na lewy. Gościu chamsko Ci się wpieprzył spowalniajac lewy pas,
po co to wrzucasz? Brak dowodów na to że siedział Ci na dupie, dorób się kamerki na tylną szybę i wtedy wrzucaj całość, bo tak to nawet jeśli masz rację, to zrobisz z siebie głupka bo nikt nie będzie Ci na słowo wierzył.


@voot: ale na co ty chcesz dowód? Dosłownie tylko ta jedna klatka pokazuje 2 z czterech jego przewinień. Już samo to klasyfikuje go jako pirata drogowego.
KonwersatorZabytkow - >po co to wrzucasz? Brak dowodów na to że siedział Ci na dupie,...

źródło: Screenshot_20230816-224821

Pobierz
@KonwersatorZabytkow: Dzięki Miras, że zrobiliście mi dzień. Oczyma wyobraźni wyobrażałem sobie każde twoje #!$%@? po kolejnych komentarzach innych Mireczków + pasję i jeszcze większe #!$%@? podczas pisania każdego kolejnego posta :D

A co do sytuacji, to też mi się zdarzyła taka sytuacja jak byłem jeszcze niedoświadczonym kierowcą - dziś jak widzę, że ktoś za mną ma ogień w dupie to zjeżdżam na prawo i niech jedzie - a po chwili i
A co do sytuacji, to też mi się zdarzyła taka sytuacja jak byłem jeszcze niedoświadczonym kierowcą - dziś jak widzę, że ktoś za mną ma ogień w dupie to zjeżdżam na prawo i niech jedzie - a po chwili i tak sobie wracam na lewy i kontynuuję wyprzedzanie - mnie to nie kosztuje kompletnie nic - a jednak jest dużo bezpieczniej


@SzejdiSlimSzejdi: no ja też tak robię. Tylko akurat nie dzisiaj